Jeszcze są tacy co uważają to za żart ?że maseczka ich zabije ? lekarz podczas operacji nie jojczy że ma taką maseczkę -po prostu swoją upierz i tyle/ nie myślisz o sobie ? świetnie / ale są tacy którzy martwią się o swoich seniorów i osoby niepełnosprawne w rodzinach .
O bardzo dobrze,skonczy się lekceważenie przepisów i nie uchronne mandaty
Wrócił Szumowski z wakacji to i wrócił wirus.
Przykre to że z nim nie przyleciało 1200 zamówionych respiratorów ??
W Polsce jest łącznie 800 respiratorów z czego większość kupiła WOŚP.
Wirus to narzędzie aby politycy mogli zarobić ??
Czy prezydent miasta jadać limuzyną z szoferem stosuje się do wszystkich wymaganych nakazów i obostrzeń ??
Obowiązek zasłaniania twarzy. Rozporządzenie i wątpliwości.
Wątpliwości natury prawnej związane są z faktem, że powyższe obowiązki uregulowane zostały w rozporządzeniu, które jest aktem prawnym niższej rangi aniżeli ustawa. Zgodnie z Konstytucją RP rozporządzenia są wydawane na podstawie szczegółowego upoważnienia zawartego w ustawie, które powinno określać m.in. zakres spraw przekazanych do uregulowania w rozporządzeniu oraz wytyczne dotyczące treści rozporządzenia. Omawiane Rozporządzenie zostało co prawda wydane na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1-6 i 8-12 Ustawy, jednakże zgodnie z art. 46b pkt 4 Ustawy:
W rozporządzeniu, o którym mowa w art. 46a, można ustanowić: obowiązek poddania się badaniom lekarskim oraz stosowaniu innych środków profilaktycznych i zabiegów przez osoby chore i podejrzane o zachorowanie
Można zatem wnioskować, że Ustawa pozwala na nałożenie obowiązku stosowania innych środków profilaktycznych (w tym zakrywania nosa i ust) jedynie na osoby chore i podejrzane o zachorowanie. Tymczasem Rozporządzenie nie ogranicza się do nałożenia omawianego obowiązku wyłącznie na osoby chore i podejrzane o zachorowanie, lecz na wszystkich (z wyjątkami wynikającymi np. z wieku czy wskazanych w Rozporządzeniu dysfunkcji organizmu). Warto w tym miejscu wskazać, że Ustawa definiuje osobę „podejrzaną o chorobę zakaźną” jako „osobę, u której występują objawy kliniczne lub odchylenia od stanu prawidłowego w badaniach dodatkowych, mogące wskazywać na chorobę zakaźną”, zaś osobę „podejrzaną o zakażenie” jako „osobę, u której nie występują objawy zakażenia ani choroby zakaźnej, która miała styczność ze źródłem zakażenia, a charakter czynnika zakaźnego i okoliczności styczności uzasadniają podejrzenie zakażenia”.
Podsumowując, wątpliwości prawne biorą się z tego, że Ustawa pozwala wprowadzić w rozporządzeniu ograniczenia, takie jak obowiązkowe noszenie maseczki, ale wyłącznie wobec osób chorych lub podejrzanych o zachorowanie. Wydane na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1-6 i 8-12 Ustawy Rozporządzenie zdaje się wykraczać poza zakres spraw objętych ustawowym upoważnieniem do jego wydania. Jak wskazuje się w literaturze: „Rozporządzenie nie może normować kwestii wykraczających poza zakres spraw przekazanych do uregulowania przepisem upoważniającym”. Wobec powyższego można wnioskować, że powszechny obowiązek zakrywania ust i nosa, pomimo istnienia względów uzasadniających jego wprowadzenie, został nałożony z przekroczeniem przepisów ustawowych.
Poprawcie mnie jeśli się mylę,czy to ten sam premier mówił przed 2 turą,że pandemii już nie ma : )
Prof. Leibowitz: – Obecnie jest wiele dowodów na to, że nawet maseczki ze zwykłej tkaniny zmniejszają ryzyko zakażenia. Jeśli dwie osoby, zakażona oraz zdrowa, przebywają blisko siebie w założonych maseczkach, to ryzyko zakażenia jest zmniejszone o 75-90 proc... https://sprawdzam.afp.com/nie-wlokna-maseczek-chirurgicznych-nie-sa-zbyt-duze-zatrzymac-koronawirusa
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!