Matka powiedziała że najpierw muszę zdać egzamin na prawo jazdy potem może pozwoli się zaszczepić
Było mówione, że dzieci jeśli chorują to bezobjawowo - więc po co je szczepić?
Nawet wśród młodszych lekarzy dużo osób się waha.
Mogę być płaskoziemcem, ale dziecka nie szczepię, dopóki szczepionka nie będzie do końca przebadana.
Ciekawe ile nastolatków będzie zmuszonych przez patorodziców
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!