W Czarach byłem po raz pierwszy w kinie, na poranku dla dzieci. Zaczareowany ołówek, Bolek i Lolek. W Hutniku na Krzyżakach jako nagroda, siedziałem w I rzędzie, ale się pamięta. Do Hawany chodziło się czasami na wagary.
Należy wspomnieć, że seanse filmowe były również w latach 80 tych XX wieku w ówczesnym Wojewódzkim Domu Kultury w ramach DKF-u, a obecnie w Kościele Panien podobną formułę rozpoczął ks. Bochyński
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!