Dobry Boże, tylko nie to. Czyżby już zaczynali swoje coroczne tańce performańce w ramach interakcji, instalacji i skrzyżowań? To już ta pora nadeszła? Znowu najazd na spokojne miasto artystów - twórców dzieł sztuki z całego świata, z wszystkich kontynentów?
Matko jedyna, taniec świętego Wita.
Jezu, a ten manifest towarzyszy "Gdy płoną kominy religii, gdy dymią krematoria Sztuki..."
Palenie obrazów i obiektów malarskich rzeczywiście zasługuje na nazwanie Sztuką (pisane wielką literą).
Może i sam taniec świętego Wita byłbym w stanie jeszcze zaakceptować, ale ten radykalny gest, ta medialna kodyfikacja zbrodni i terroru... Szczerze mówiąc, przemawia do mnie sztuka nieco mniej wyrafinowana: wycinanka łowicka, rękodzieło spod Opoczna, przyśpiewka kurpiowska, no, Mona Lisa ujdzie w tłoku, choć tak jakoś dziwnie się gapi ta kobita.

00

"Jak ma się przed sobą taką sztukę , to trudno o kulturę" /Leszek " Daleko od szosy"/
"Jak ma się takie sztuki w UM, to trudno i o sztukę i o kulturę" /pies Aron " Wywiad z Tajsonem w tle" /

00