- Lubię te fotografię. Są śliną mojej historii. Coś na kształt, kształtem mojej biografii. Nie wiem co mam o sobie napisać. Trochę mi niezręcznie. Zwyczajnie wyjęłam to z mojej głowy. Zbyt dużo myślę - mówi o swojej twórczości artystka Magdalena Rakowska-Mikucka.
No, Boże drogi, jeżeli te zdania są prawdziwe, to faktycznie - warto by od tych myśli (natręctw?) odpocząć.
I rzeczywiście, zgasić to światło. Bo ostatnich gryzą psy, wściekłą śliną.
Polecam serdecznie:
Już widzę te tłumy piotrkowian szturmujące drzwi do Oda.Już ślinią się na samą myśl o..historycznej ślinie.Drżą ,oczekując,co tam znowu wyskoczy z tej głowy.Skrzętnie sporządzają notatki z tego Wielkiego Myślenia....
Toż to sztuka,Sztuka,Sczuka?//////////
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!