Na prąd dobry melex na polu golfowym,a nie samochód
Ludzi paranoja ogarnia
Sama cena tych "nowości ekologicznych" w tym pokazie nie padła. Ale w internecie już tak. Tak około /w górę/ 124 tysiące. I dlatego pewnie nie padła. Autka w sumie małe. A wiecie ile waży taka "bateria" do takiego autka? Odpowiem. Około 320 kg. A i jeszcze i użytkować takowego "potwora" trzeba umieć np.: jak najrzadziej używać tzw. szybkich ładowarek. Najlepiej używać gniazdek w domu....
Ooooo i był Zbyszek - najwierniejszy fan radia strefa fm - ciekawe ile ta wierność jest warta ...
I już za miesiąc same elektryki po Piotrkówku będą popylać. Ludzie, statystyczny kierowca tego miasta się teraz zastanawia czy mu akumulator jeszcze zimę przetrzyma w jego Passacie rocznik 2003. Za dużo fantastyki czytujecie ostatnio. Może za miesiąc zróbcie wystawę o jetpackach rozładowujących piotrkowskie korki.
W tym państwie mamy problemy z energią elektryczną za chwilę zamkną Bełchatów, elektrowni atomowej brak dużo elektrowni na węgiel do zamknięcia a my stawiamy na auta elektryczne brawo :-)). Dla porównania nasz kraj jest potentatem w produkcji wodoru, produkujemy go miliony ton, zamiast stawiać na auta wodorowe to myślimy o elektrykach. Nasza produkcja wodoru starczyłaby na zasilenie milionów aut już teraz. Oczywiście nie jestem przeciw samochodom elektrycznym tylko to dziwnie wygląda że siedzimy na wielkich zasobach wodorowych (można produkować z węgla) a wybieramy inne paliwo. Samochody elektryczne technologicznie nie nadają się jeszcze do jazdy z kilku powodów, pierwszy to ceny energii ciągle w górę drugie to technologicznie baterie które znacząco ograniczają i ostatnia rzecz która bardzo mnie zastanawia producenci ograniczają sami możliwości tych aut, dla przykładu banał dlaczego dachy, maski tych aut nie mają paneli solarnych aby same się ładowały. Wodór tankuje się tak szybko jak benzynę a cena/zużycie także jest porównywalne.
A fakty sa takie, że nie jest to rozwiązanie tanie ani wygodne.
Koszt przejechania 100 km może być często niższy przy silniku benzynowym. NIe licząc już czasu tankowania. Przy paliwach płynnych tankujesz 5 minut i jedziesz dalej, przy elektrycznym jak nie podładujesz na pół godziny to daleko nie zajedziesz.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!