Nareszcie jakiś awans nie z przypadku jak to zwykle bywało, gdy więzienie komuś życie ratowało.
gosciu, jak to więzienie komuś życie ratowało? Mógłbyś rozwinąć swoją światłą myśl.
tak było, gdy nieudacznicy nie nadawali sie do żadnej pracy i zostawali "strażnikami więziennymi" za czasów komuny gdy jak wiemy o jakąkolwiek pracę było bardzo łatwo.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!