Brakuje Ernesta Staniaszka i to nie to samo. Byłem na koncercie Amnezji w MOK jak Ernest był wokalista to była energia. Szkoda że się rozstali mogli osiągnąć wiele
Zdolny chlopak,naprawde swietny glos.A niedawno zagral w Ojcu Mateuszu-niestety krotko,ale jako trup byl bardzo przekonywujący;)Pozdrawiam.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!