Może lekarze POZ zaczną w końcu leczyć osoby chore (tj. z wyraźnymi objawami choroby) a nie tylko czekać i obserwować czy nie mają duszności i ich stan się nie pogarsza! Czekać tylko na co? Aż stan będzie na tyle poważny że tylko zostanie szpital. Jak zawsze teleporady. Zamiast dawać leki na malarię, przeciwwirusowe, sterydy czy antybiotyki (przecież płuca leczy się antybiotykami) by wyhamować chorobę to czekają nie wiadomo na co.
Moja rodzina właśnie to przetrwała. Dwa tygodnie wyrwane z życiorysu. Każdy dzień tej gehenny, to pytania. Co będzie jutro? Stan domowników się poprawi, czy będzie tylko gorzej? Nigdzie nie wyjdziesz. Bezradny lekarz, tylko przez telefon. Łagodzenie jedynie objawów, a nie leczenie ich przyczyny. Organizm sobie poradzi, albo "Hasta la vista, baby". Niektórzy "twardziele" twierdzą, że to rodzaj grypy. Mam to za sobą i powiem jedno. Mają rację. Objawy zwykłej grypy razy 10, no 15. 20 to zgon. Takie moje subiektywne wrażenia wynikające z autopsji.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!