do - jula- to wina uczonych którzy teorie mają wyuczoną na pamięć ale praktyki zero czy to kierownik czy urzędnik czy to poseł czy radny to w jedną trąbkę dmuchają wina zawszę spoczywa na zwykłym pracowniku
budowa dróg polega na tym aby przypominała drogę i widać było że coś się robi związane z drogą ale wykonania tej drogi nie jest brana pod uwagę jakościowo itd ważne że plany są wykonane a że rozpadnie się droga po roku nie jest istotne umowa była prace wykonane odbiór był był -a znając nasz kraj i naszych uczonych geodetów kierowników itd gdzie teora wykuta na +6a praktyki 0 pierw zaczyna sie stawianie drogi projektó itd jak juz jest wszystko skonczone po odbiorze wtedy uczeni rozpoczynają kłaść kanalizacje gazową itd gdzie wszystko odbywa się w drodzę
tylko niech kanalizacji nie dotyka kaszana z rumunem i długopisem
Jestem z Piotrkowa (wstyd) i tonę w błocie,pozostaje przeprowadzka na gminę. Bo tam coś widać w kierunku poprawy dróg.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!