urząd nie będzie dowoził bezdomnych z centrum miasta na Wronią ani też z Wroniej do centrum miasta
prezio limuzyny nie udostępni bo mu mogą tapicerkę zarzygać albo zasikać
komunikacja miejska ledwo zipa i sie rozpada całe to zadrzewialstwo
minibusiarze choć niektórzy nie wyglądają lepiej od bezdomnych złotówy liczą bez paragonu z kasy fiskalnej więc o charytatywnej działalności przewozowej można zapomnieć
natomiast owszem urząd bedzie opłacał tym bezdomnym taksówki (co 10-ty kurs gratis)

00

Monisio. Noclegownia powinna być w budynku po byłym NBP. Świetna lokalicacja, obok dwa dworce, Straż Miejska , fontanna i nowo wyremontowana ulica Słowackiego.
P.S. Co dzisiaj jadłaś na obiadek? Jak jesteś jeszcze przed,to zapraszam!!

00

lokalizacja świetna z tym że nie na noclegownię tylko na miejski lupanar bo to trochę coś nie tak żeby takie miasto nie posiadało po 22 latach transformacji ustrojowej takiego przybytku publicznego

oki ale co tam uwarzyłeś w garkach?
zjadliwe to w ogóle?
bo ja brzydliwa jestem trochę

00

Tak myślę o "marcinie majewskim w potrawce". Do tego winko za 3.62 , na deser podadzą tort z ogórków hiszpańskich.
Mucha nie siada

00

Iiii, lipa...
Ja uważam,że w tej lokalizacji lepszy byłby rozpadający się w oczach zabytkowy budynek po pogotowiu na Dąbrowskiego.
Onegdaj był tam hotel...

00

A Pasaż Rudowskiego 10?

00

no ale co Pasaż Rudowskiego 10?
przecież tam czynne w głupich godzinach
bo kto do takich przybytków łazi między 7,30 a 15,30 we wtorek nawet troche dłużej
no tak wiem BOM obsługuje wprawdzie przez internet ale takich akuratnie spraw przez kompa raczej nie załatwiają choć niektórzy próbują ponoć i wirtułalnie

00

miasto już dawno temu sprzedało ten obiekt, łącznie z parkingiem. niestety i tu inwestor nie poczuwa się do odpowiedzialności by budynek zabezpieczyć przed dalszą dewastacją. a rzeczywiście, niegdyś był to klasowy hotel, porównywany z warszawskimi..

00

niestety ja nie dysponuję pieniędzmi podatników i z tego powodu odmawiam świadczenia bezpłatnych przewozów :)
wydaje mi się, że przenosząc schronisko poza centrum, miasto wirtualnie chce się pozbyć problemu.

00

Ale trafiłem... ;-)

Ja też nie dysponuję takimi pieniędzmi, więc nie będę palcem wskazywał innym, co maja robić ;-)
Myślę też ,że za dużo w nas krytykanctwa.Czego by "miasto" nie zrobiło, nie będzie się nam podobać...
Jakoś za bardzo zapatrzyliśmy się na naszych polityków ;-)
Może jednak myśleć pozytywnie - miasto "pochylając się" nad problemem bezdomnych, chcąc poszerzyć bazę pomocy , zwiększa schronisko. Nie mogąc tego zrobić w dotychczasowej siedzibie ( zbyt ciasnej), adaptuje większy obekt.A że jedyny dostępny obiekt do tego celu znajduje się na obrzeżach miasta... Trudno.
I tego się trzymajmy szykując może jakąś paczkę niepotrzebnej odzierzy,naczyń,żywności, by zanieść ją do schroniska i w ten sposób pomóc tym ludziom. Pomóc rzeczywiście, a nie wirtualnie, kłapiąc dziobem...?

00