Jest tu ktoś kto pamięta poranki w kinie Hutnik? Czy jest ktoś kto pamięta to kino?
Też chodziłem na takie poranki co niedziela, jeszcze w wieku przedszkolnym. I miło wspominam. Inna sprawa, że wtedy bajki dla dzieci były w telewizji tylko wieczorem, w innych porach sporadycznie (np. "Sindbad" w niedzielne popołudnia, lub fragmenty bajek w niektórych programach dla dzieci). Teraz do dyspozycji dzieci mają po kilka kanałów, na których kreskówki lecą cały dzień, więc bajki w kinie to już nie taka atrakcja jak kiedyś.
A tu z innej beczki, ale jak najbardziej w temacie kinowym:
http://korwin-mikke.pl/wazne/zobacz/ue_podniesie_nam_nawet_ceny_biletow_do_kina/67198
Zapewne w kinach przybędzie widzów...
Ciekawi mnie cena biletów na te poranki.Nie wiem czy będzie mnie stać tam pójść z trójką dzieci.Jeśli cena biletu wyniesie np 10 złotych od osoby to mogę obejść się smakiem.
Wszystko super.... Ja też chodziłam na poranki,ale czy teraz będzie stać rodziców na taki co niedzielny wypad do kina? Często wizyta w kinie jest planowanym wydatkiem,na który można pozwolić sobie od czasu do czasu. Rodzina 4-osobowa to prawie 100,00zł.
Wreszcie, czekałam na to odkąd na świecie pojawiły się moje wnuki. Nie wiem, dlaczego poranki po prostu zniknęły. Każdy z dorosłych pamięta, że w "tamtych" czasach" sale kinowe były pełne dzieci z rodzicami. A bajki ... cudowne, teraz oglądają je nasze wnuki (np. Bolka i Lolka).
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!