Ten przyjazd już dawno temu powinien zostać gdzieś zgłoszony ponieważ tam najpierw zamykają się rogatki a potem zapala czerwone światło a 20 sekund później przejeżdża pociąg. Dobrze że to skończyło się tylko tak a nie gorzej. Mógłby ktoś w końcu zrobić z tym przejazdem porządek nim naprawdę dojdzie do tragedii
Samochód się zatrzymał, fakt za blisko, ale jednak. Nie widać natomiast czerwonych świateł i powiem z praktyki, że najpierw opuszczają się tokarki potem są światła. Wszystko dodatkowo bardzo późno bo pociąg wielokrotnie jest bar blisko. Tym proponuję się zainteresować, bo o tragedię nie trudno A nie czepianie się takiej sytuacji.
Do wszystkich ślepych - kiedy zaczęły migać światła kierowca siedział za sygnalizatorem i nie mógł ich widzieć!
trzeba ukarać jeszcze tych co wyprzedzają na przejeździe i podwójnej ciągłej Ps.czy to nie dziewczę ze szkoły Haeringa pomogło temu Panu?
A może coś złego zadziało się z autem? Ja jestem ciekawy czy tym wszystkim głośno szczekającym nigdy w życiu tak poprostu po ludzku nie udało się odwalić przysłowiowej gafy. Komentatorów, ekspertów to w naszym narodzie nigdy nie brakowało.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!