no gdyby bylo DOBRZE OŚWIETLONE TO DO WYPADKU MOZE BY NIE DOSZLO?!ale im szkoda k...a na takie rzeczy marnowac kase!
Ludzie zastanówcie się nad tym co piszecie!!!!Skoro nikogo z Was tam nie było to raczej możecie pisać tylko o własnych przypuszczeniach a nie faktach!!!Z relacji świadków zdarzenia jasno wynika że rowerzysta był pijany a na dodatek wyjechał z podporządkowanej.Był praktycznie niewidoczny....Bezmyślność i głupota....a kierowca teraz musi z tym żyć!!!!
znałem tego pana który zginął fakt jest taki że lubiał sobie zrobić "łomżing" w sklepiku nieopodal, podejrzewam, że raczej mocno nie trzejzwy nie był bo zataczającego sie nigdy go nie widziałem ale fakt jest taki, że to skrzyzowanie przynosi niezłe żniwa, sam byłem ofiarą wypadku samochodowego w tym miejscu kupe lat do tyłu. A mowiciee, że miesjce oswietlone tak zgoda przez 2 lub 3 godziny jak huta o 23 wraca do domu to juz dawno sie nieświeci czekajmy na kolejne trupy!!!
Co za idiotyczna fotka! Zamieszczenie tego "dowcipnego" zdjęcia przy tej notatce jest co najmniej niestosowne.
Wstyd !
A dlaczego niby miał być niewidoczny? To skrzyżowanie jest niemal w szczerym polu, więc widoczność na nim jest dobra: https://mapy.google.pl/maps?q=Jarosty&hl=pl&ie=UTF8&ll=51.463232,19.663124&spn=0.019571,0.038581&sll=51.412947,19.716612&sspn=0.156744,0.308647&hnear=Jarosty,+piotrkowski,+Wojew%C3%B3dztwo+%C5%82%C3%B3dzkie&t=m&z=15&layer=c&cbll=51.463038,19.663226&panoid=44OHHU9aunxCltr14cF6IQ&cbp=12,352.39,,0,8.01
Teraz możemy tylko i wyłącznie przypuszczać jak do tego doszło, ale zarówno Rysiek i Gabryś, który zginął w bardzo podobny sposób nie żyją i każdy z poszlakowych komentarzy życia im nie przywróci. Od dawna sołtysi obu miejscowości Kafaru i Jarost walczą i proszą o poprawę tego skrzyżowania. Wystarczą na nim faktycznie światła z przejściem dla pieszych albo jeden z tych zajerfajnych fotoradarów i kierowcy na pewno będą przestrzegać dozwolonej 70-tki. to bardzo ruchliwe skrzyżowanie a teren jest tak usytuowany że jadący od piotrkowa mobile na widok prostej z górki z całej siły dociskają prawą nóżkę do podłogi.
Odnosząc się do samego wypadku to nikt nie jest według mnie bez winy.
Rowerzysta mógł przejeżdzać prawidłowo ale jeśli volvo przekroczyło dwukrotnie prędkość to nawet ja nie przewidziałbym tego po zmroku. Sądząc po krajobrazie po wypadku i odległościach leżącego ciała i pojadu od skrzyżowania mogę śmiało obciążyć winą kierowcę volvo, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze w miejscu gdzie znajduje się skrzyżowanie z ograniczeniem do 70km/h. Ale oczywiście najłatwiej zwalić winę na martwego, który prawdopodobnie jechał pod wpływem na rowerze. Nie wiem i nie mam pojęcia czy był wypity ale na pewno zapomniał w tej chwili o zasadzie ograniczonego zaufania, bo według mnie widział to auto tylko nie wyczuł z jaką prędkością się zbliża. Mam tylko nadzieje że po tym wypadku władze powiatu i województwa wreszcie przejrzą na oczy i zrobią coś z tym skrzyżowaniem.
był dobrym człowiekiem uważam jakby kierowca jechał dużo wolniej człowiek by żył kierowca jechał zbyt szybko więc jest także winny a rowerzysta tylko przejechac chcial ale tejemnice zabrał ze sobą jak to bylo ale najlepiej zwalic wine na rowerzyste bo nie żyje mam nadzieje ze ten kierowca odpowie za to co zrobił
był dobrym człowiekiem uważam ze wine ponosi kierowca jakby dostosowal predkosc czlowiek by zyl a tak go nie ma i juz nigdy nie bedzie
Rowerzyszta mógł się upewnić że żadne auto nie nadjeżdża. Pierwszeństwo miał kierowca auta. I tyle w temacie.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!