No upały dają nam popalić i to jak afrykańskie upały no za pare lat morze być jeszcze gorzej.
a za "biedronką" na ul.belzackiej to leje się z klimatyzacji woda od zeszłego tygodnia i nikt tego nie widzi .... i gdzie tu oszczędność..no tak lokatorzy za to zapłacą...
Bardzo dobrą decyzję podjął wójt. I należy się do niej bezwzględnie dostosować.
Kiedy byłam u Brata, mieszkającego na Lazurowym Wybrzeżu, podczas katastrofalnej suszy, kilka ładnych lat wstecz, kiedy lasy płonęły, mer wystosował apel, żeby oszczędzać wodę. Nie podlewać ogrodów. To było w postaci ulotek, skierowanych do mieszkańców.
Susza trwała nadal. Mer wystosował oficjalne pismo, ZAKAZUJĄCE podlewania ogrodów. Nikt nie podlewał. Śliczna zielona trawa stała się żółta. Nikt od tego nie umarł, a chrząszcze sobie poradziły.
Canadiery latały non stop. Nikt nie podlewał swoich ślicznych trawniczków, bo są sprawy wyższej rangi. Canadiery - to takie śmigłowce wczesnego rozpoznania, latają bez przerwy; rejestrują najmniejsze zarzewie w lesie; pobierają taką wielką rurą wodę z najbliższych zbiorników, żeby gasić pożar, zanim regularna straż się pojawi...
Czyli woda staje się towarem luksusowym. Wniosek jest jeden - Moszczenica i Rozprza zaraz wodę opodatkują i obłożą podatkiem akcyzowym!!!
Ja chciałbym się zapytać. Skoro mamy oszczędzać wodę bo jest jej mało to gminy powinny zapłacić odszkodowanie za utrudnienia. W końcu płacimy bardzo duże rachunki za wodę kanalizację itp. Dlatego woda powinna być zawsze. Jeśli są problemy z wodą to tylko wina gmin wójtów prezydentów burmistrzów i reszty bo nie potrafią zapewnić wody do domu.
Politycy i dziennikarze tyle wody na co dzień leją, że aż dziwne, że są niedobory. ;)
Ale problemy "z wodą w tle" mogą być jeszcze większe - tu taki przykład:
http://regionalna.tvp.pl/21165062/swietokrzyskie-trzeba-rozebrac-nowo-wybudowany-wodociag
PO-PO-PO-POlska, kurde!
A w gminie Wolbórz Kom-Wol (firma zajmująca się wodociągami) płakała bo ludzie oszczędzają związku z ustawą śmieciową wodę a teraz jak jest duże zużycie to pompy im nie wyrabiają...
"nie ma wody na pustyni..."
Droga redakcjo, mieszkańców Piotrkowa, w portalu epiotrkow.pl interesują sprawy miasta, a nie pustyni.
Jeśli widzę pod tym tytułem "Nie wolno podlewać ogródków" - to oczekuję, że informacja kluczowa: GDZIE - będzie podana wyraźnie i jak najwyżej w chierarchi tekstu.
Podstawą każdego dziennikarstwa jest informacja - a nie nieustający głupi konkurs na zaskakujący tytuł!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!