"MIX" napisał(a):
Ani królem ani prezydentem wybitnym nie był. Jedyna jego zasługa to taka że już tym prezydentem nie jest.
Śp. Lech Kaczyński był moim prezydentem. Jedynym, jakiego dotąd miałem. W czasie Jego prezydentury, skowyt i jazgot zastępowały debatę publiczną, a wyszydzanie, ośmieszanie i kpina to była codzienność. On to mężnie znosił, nie starał się ani schlebiać, ani przypodobać wyborcom. Żył jak patriota i jak patriota zginął. Jestem dumny, że mogłem na Niego zagłosować i że nigdy nie musiałem się Go wstydzić. Ukryj
No popatrz, taki był mądry, taki był patriota a tak głupio się zabił i przy okazji z nim 96 niewinnych osób. Gdyby Kaczyńskie mogliby kiedyś rządzić Polską, to wyglądałaby ona jak ten samolot w smoleńsku. To na co ty cierpisz, to nie jest choroba, lecz niestety rzecz wrodzona. A jeszcze dodam, dlaczego śmiano się tylko z Kaczyńskiego, bo był śmiesznym niedorajdą, nie pamiętasz np. jak robił z siebie idiotę nie umiejąc korzystać ze słuchawek, lub jego awanturki o krzesełko lub o samolot. Gdyby był normalny, nie byłoby wyprawy do smoleńska przy takiej pogodzie i by żył.
Lepsza nazwa dla tych rond to: rondo Bolka i Lolka niż nieudacznika Kaczyńskiego.
Radomsko też jest w Polsce !. Więc śp. L. Kaczyński też był ich prezydentem. Więc czemu nie chcą tej nazwy dla tej ulicy.
chwała fanatykom
Lech Kaczyński nic dla Radomska nie zrobił, bo nie był prezydentem Radomska, Chciał natomiast coś dobrego zrobić dla Polski. Nie pozwolono mu. Wyszydzano jego i jego rodzinę. Historia sama oceni czy faktycznie Kaczyński był tak złym politykiem , a tymczasem proponuje nazwać rondo Tusk ( to przecież lubiany i szanowany polityk , do którego cały naród ma ogromne zaufanie). To dzięki Tuskowi żyją nam się jak w raju. W każdym mieście.
Nie "jako król", a co najwyżej "jak król". Co do "zginiętych", to po pierwsze nie cała, a po drugie nie elita, a jedynie "ważne oraz bardzo ważne osoby z kręgów politycznych". Elitą bym ich nie nazwał, aczkolwiek były wśród nich osoby zasługujące na szacunek.
Też na niego głosowałem, ale tylko w drugiej turze, i tylko dlatego, by Donald nie został prezydentem. Na pewno zasługuje na większy szacunek, niż jego dwaj poprzednicy (Wojciecha pomijam, to odrębny temat), ale nie był prezydentem, jakiego Polska mieć powinna - potrzebny jest polityk z głową i "jajami", który potrafi myśleć strategicznie, przewidywać i wyciągać wnioski z historii. A na tych polach dużo mu brakowało. W jednym na pewno był ewenementem na skalę światową; był jedynym prezydentem, który miał swoją "kopię zapasową"... ;)
Od dłuższego już czasu wszystkiemu co polskie mówi się "NIE" bo obecna władza w tym kraju o polskości słyszeć nawet nie chce! Wystarczy poszukać ich prawdziwych nazwisk i wszystko staje się jasne kto w tym kraju rządzi i do czego ich rządzenie prowadzi!
97-300 Porozumienie Centrum buahahaha...Koń by się uśmiał. Jak widać Tobie się marzy powrót do monarchii - rodzina dziedziczy tron.
Chiba to jednak "kopia zapasowa" zginęła w katastrofie...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!