Płemierek Tusk tam wczoraj był obadać sprawy za ilę by go można opchnąć w prywatne ręce
A po kiego grzyba ten dwutlenek węgla pod ziemią gromadzić? Co to, skarb jakiś czy co? Zabezpieczenie płemieła na poczet przyszłych emerytur?
Może chłop myśli, że za kilka lat ten dwutlenek rozpadnie się na tlen i węgiel, który można będzie wydobyć i sprzedać? Podobnie myślał jego kolega Bronisław Komorowski, który chciał wydobywać gaz łupkowy metodą odkrywkową.
Domyślam się, że największą korzyścią dla nas, będzie podwyżka ceny energii. Przecież ktoś (czytaj:MY) musi za tą nowoczesność zapłacić.
A miało być tak pięknie!
Bo chodzi o to, żeby znaleźć się we właściwym miejscu i przy właściwych osobach, trzeba łapać ciepłą chwilę, po to się żyje!
Niektórzy zawsze szybko znajdą drogę. Węch i mobilność gryzonia!
I druga rzecz: zawsze, wszystko i wszędzie traktowane jest kropidłem. Nawet zupełnie świeckie obiekty, jak elektrownia.
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/serwisy/8024/1101363,bez-sciemniania,id,t.html
Co do funduszy na ratowanie najstarszej budowli w mieście. Dla mnie to, co dzieje się w Piotrkowie przekracza granice zdrowego rozsądku. Pieniądze na Interakcje są. Pieniądze na Dni Piotrkowa (zwane teraz jak widać "Imieninami" ?!) są. I to nie mało.
Interakcje jakie są każdy widzi, banda oszołomów, których ogląda garstka niedowarzonych uczniów i z musu notable miejscy. Dni Piotrkowa to taki typowy festyn z piwem, tandeta i słownictwo niecenzuralne marginesu społecznego, który ściąga na to żenujące widowisko. Sponsoruje się grafficiarzy, skandaliczna rzecz, propagowanie chuliganerii. Czy miasto tych wyrzucanych w błoto nie mogło przekazać na wieżę farną?
Pytanie dodatkowe: czy ktoś może poinformować, co robią, czym się zajmują, co zdziałały, jakie mają efekty pracy niżej wymienione osoby z Urzędu Miasta:
1. Dorota Jankowska - asystent prezydenta
2. Krzysztof Chamczyk - asystent prezydenta
3. Włodzimierz Pawlak - doradca prezydenta
Tajemnica służbowa, tajemnica państwowa, tajemnica wojskowa.
I jeszcze o to chodzi żeby się nachapać udając przez całą kadencję że działa się na rzecz obywateli.
Co ściana to plakat i uśmiech Mariana
Co ścianka to ząbki senatora Marianka
Lico jego fotoszopem zrobione na szczere
Ale ten diaboliczny wzrok! Idźcie w cholerę!
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!