W Sulejowie wypompowują z tego zbiornika po każdym deszczu. Powinni za nogę projektanta w tym zbiorniku przywiązać. Po każdym deszczu woda ze zbiornika czyli całych okolicznych pól przelewa się przez czyjeś podwórko.
Skoro nic wielkiego się nie stałó to po co o tym pisać a to ze deszcz padał każdy mieszkaniec widzial
To nie wina pogody że było dużo wody w ogrodzie tylko firmy robiącej.Zły drenaż zrobiony i dlatego stała nie spływając.A ogród ładniejsze widziałem.
normalnie skandal. Latem pada deszcz i robią się kałuże. Sensacja jakich mało
Ta pani to chyba chciała pochwalić się ogrodem bo ciężko nazwać ten deszcz wielką nawałnicą.
A tak wczoraj przed godz. 17 wyglądała nowo wyremontowana ul. Zofii Nałkowskiej:
Zapewne podczas remontu nikt nie pomyślał o udrożnieniu studzienek kanalizacji deszczowej, bo po co.
"Można jeszcze lepiej, bo kocham Piotrków!"
A nawałnicy to nie towarzyszy zazwyczaj bardzo silny wiatr?
Na prezentowanym filmiku ledwo lekki wietrzyk porusza listeczkami. Autorka to chyba nigdy nawałnicy nie widziała i przeraził ją deszcz ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!