metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
brd ~brd (Gość)26.10.2014 08:57

Brawa dla tego Pana za poświęcenie czasu! Co do reorganizacji funkcjonowania świateł na skrzyżowaniach z Sienkiewicza i Alejami w pełni się zgadzam. Stacjonarne fotoradary niekoniecznie mogą zmienić stan rzeczy. Otóż gdyby w pobliżu któregoś przejścia byłby fotoradar, myślenie pieszych mogłoby, przyjąć stan "po co będę się rozglądał, oni muszą zwolnić bo jest fotoradar".
Działania Policji oraz SM niestety nie są skierowanie na poprawę bezpieczeństwa na drogach. Po raz kolejny napiszę, że "poluje się" tylko i wyłącznie na kierowców! Ostatnio byłem świadkiem jak Policja przejechała i nie zareagowała na trzech rowerzystów poruszających się po chodniku (pierwsze wykroczenie) gdzie mieli ścieżkę rowerową po drugiej stronie jezdni (drugie wykroczenie). Jak widać w ocenie Policji są równi i równiejsi. Ale w mediach ogłaszane jest ile praw jazdy zostało zabranych (często z naciągnięciem przepisów).
Głupi przykład też osób przeprowadzających dzieci na przejściach w pobliżu szkół - bardzo często wręcz zagrażają niż zapewniają bezpieczeństwo - np wchodzą z dziećmi przed jadące pojazdy kiedy mają zatrzymać ruch i zezwolić wejść na przejście kiedy inne pojazdy się zatrzymają, albo schodzą z przejścia kiedy dzieciaki są jeszcze na jezdni!
Jak widać również osoby na stołkach mają wszystko w głębokim poważaniu. Wspomniane wcześniej dwa skrzyżowania od wielu lat "proszą się" o osobne lewoskręty bądź organizację bezkolizyjną jak przy Kauflandzie (nota bene bardzo źle oznakowane skrzyżowanie i nieprawidłowe sygnalizatory). Ale "lepiej" było założyć "timery", które nic nie wnoszą, a wręcz mogą powodować zagrożenia w ruchu drogowym.
Niestety też portal po raz kolejny przedstawia nieprawdę! "Kierowca opla omega (68 lat) poruszając się od ul. Sulejowskiej w kierunku al. 3 Maja nie ustąpił pierwszeństwa rowerzyście (71 lat) przejeżdżającemu przez wyznaczone przejście dla pieszych. " - od kiedy rowerem można jechać po przejściu i mieć pierwszeństwo. Szanowna Pani Redaktor jak nie wie takich rzeczy, najprawdopodobniej też nie ma prawa jazdy, niech weźmie się za pisanie o pogodzie a nie o tematyce ruchu drogowego!!! Chyba że jedyną umiejętnością Pani jest ctrl-c ctrl-v (z wcześniejszego artykułu) to raczej powinna Pani zmienić pracę. Jednocześnie przytoczone informacje to nic innego jak przekopiowanie wcześniejszych artykułów. Za grosz zainteresowania tematem i chęci zdobycia wiedzy jak powyższe zdarzenia się zakończyły (mandat karny czyli zdarzenie jako kolizja gdzie obrażenia poszkodowanych niewielkie w skrócie ujmując, czy postępowaniem sądowym i jakie były orzeczenia). A jakby nie patrzeć taki artykułami jak przedstawimy błędne informacje, to możemy osiągnąć zgoła odmienny efekt aniżeli poprawa bezpieczeństwa na drogach.
I prawda jest taka, że wszyscy mówią co to oni nie robią a tak naprawdę siedzą i pierdzą w swoje stołki, nie myśląc o jakimkolwiek działaniu. Jedynie Pan Mariusz wykazuje naprawdę chęć działania, ale niestety muszę to stwierdzić, przegrany jest na starcie. Bo wszyscy będą mówić, że "to nie takie proste, tak się nie da, i brakuje kasy"... W każdym bądź razie trzymam kciuki i życzę powodzenia!

51


gośc 21 ~gośc 21 (Gość)26.10.2014 09:02

Wszystkim sie wydaje ,że kierowcy są tylko winni ale nie tylko oni,pieszy ma obowiazek zatrzymac sie i rozejrzeć a nie na siłe wchodzic pod jadące auto,kilka razy mialem sytuacje gdzie opieszy idzie chodnikiem z załozonym kapturem na głowe i nagle wchodzi prosto pod sam. ,zatrzymalem sie przy nim i jeszcze ma pretensje ,wjeżdżaja rowerami prosto z chodnika ,dzieci wbiegaja tuz przed samochodem ,jesli im zycie nie mile to sami są sobie winni ,na wiosne na W .Polskiego pijany facet przechodzi po skosie przez ulice zatrzymujac auta i ubliza kierowcą,rok temu na skrzyzowaniu k/bibioteki W.Polskiego -Jerozolimska dziewczynka moze 12 lat przebiega na czerwonym swietle od jerozolimskiej a my mielismy zielone do jazdy ,cudem hamując i uciekajac na lewy pas unikam jej trafienia ,tylko moja przytomna reakcja i spokój uchrnily dziewczyne od tragedii,to cale szczeście ,że jadacy dostawczak za mna nie trafil mnie z tylu bo wtedy nic by tej dziewczyny nie uratowało .Na codzień widze jak rowerami wjeżdżaja na przejście a pieszym sie wydaje ,że wszystko im wolno ,zawsze przepuszczam pieszych zatrzymujac sie ,gdy obie strony zachowaja ostrozność do takich zdażeń dochodzic nie bedzie ,jak widac każdemu sie spieszy tylko pytanie dokąd..

51


Lesina23 Lesina23ranga26.10.2014 09:11

Hmm jak to jest że szuka się systemowo jakiś prostych rozwiązań? W PT żeby było mniej wypadków trzeba tylko zacząć przestrzegać przepisy, przestać wymuszać pierwszeństwo, oraz włączyć kulturę. I najważniejszą rzeczą myśleć cały czas. Jeśli zastosujemy się do tych prostych zasad ilość wypadków zmaleje.

60


jarema ~jarema (Gość)26.10.2014 09:19

Panie kolego spokojnie, facet mogl przejezdzac rowerem bo oprocz przejscia jest sciezka rowerowa, wie jest to tylko niescislosc, a nie brak wiedzy.

06


trybunal ~trybunal (Gość)26.10.2014 09:21

Zamiast jechać swoim samochodem 200 metrów do pracy, to przejdź pieszo, lub skorzystaj z komunikacji, lub poćwicz i jedź rowerem - będziesz zdrowszy. Przepisy niczego na siłę nie zmienią. Zacznijmy zmiany od siebie. Krzyczeć to każdy potrafi.

48


brd ~brd (Gość)26.10.2014 09:42

"jarema" napisał(a):
Panie kolego spokojnie, facet mogl przejezdzac rowerem bo oprocz przejscia jest sciezka rowerowa, wie jest to tylko niescislosc, a nie brak wiedzy.


http://www.epiotrkow.pl/news/Seat-potracil-rowerzyste-,19928
Proszę na drugim zdjęciu pokazać mi przejazd dla rowerzystów. I proszę dokładnie przyjrzeć się słowom w obydwóch artykułach. Chyba sporo się rozjaśni względem tego co wcześniej napisałem...

40


toka ~toka (Gość)26.10.2014 10:18

Do trybunal: co mi to da, ze do pracy wybiore sie pieszo jak mnie ktos moze potracic jak bede przechodzic przez ulice? poza tym nie mam do pracy 200metrow tylko kilka kilometrow a auto jest po to zeby nim jezdzic. co wiecej zgodze sie z tym ze czesto jest to wina pieszych ktorz chodza po ciemku bez zadnego odblasku i pojawiaja sie raptem 2 metry przed maskabo oni widza auto, gorzej ze kierowca nie ma szansy ich zobaczyc. a fak faktem, wielu kierowcow jezdzi jak wariaci i tez powoduja wypadki, nikt nie jest bez winy.

50


ignorant ~ignorant (Gość)26.10.2014 20:23

Trzech zabitych przez trzy lata ,to więcej skacze z okna .

71


Kierowca ABCD ~Kierowca ABCD (Gość)26.10.2014 20:34

Na skrzyżowaniu Al. Sikorskiego i Armii Krajowej nie można zawracać(zabrania tego sygnalizator kierunkowy S3) ,jednak spora część kierowców wykonuje ten manewr w tym miejscu, nawet kierowcy samochodów służb odpowiedzialnych za ład i porządek w naszym mieście - czego więc wymagać od zwykłych mieszkańców. Przykład idzie zawsze z góry ???!!!

42


Irbis ~Irbis (Gość)27.10.2014 08:19

"Kierowca-ABCD" napisał(a):
czego więc wymagać od zwykłych mieszkańców


Od KAŻDEGO należy wymagać przestrzegania przepisów.
Co obchodzi kierowcę, że INNI źle jeżdżą??
Chyba że także by tak chciał i szuka usprawiedliwienia.
A co do meritum.
Dziwne jest podejście urzędu.
Śmierć choć jednego człowieka, z winy innego, to już sygnał alarmowy. Pieszy zabity przez kierowcę na pasach to jak zabójstwo. Następny kierowca jadący niezgodnie z przepisem to jak zapowiedź następnego zabójstwa. Każda metoda PRZYMUSZANIA do stosowania prawa jest słuszna i uzasadniona.
Oczywiście, dotyczy to także pieszych.

21


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat