Szczur lubi bród i dobrze zjeść. Te trutki, człapki na niewiele się zdają to stadny gryzoń i niezwykle przebiegły. W budynkach i kanałach po dawnych hutach trzeba zrobić porządek.
Więcej na http://sklave.manifo.com/
mieszkancy ul.wysokiej i okolic macie szczury i bedziecie miec dotad do puki firma juko nic z tym nie zrobi tam jest wylegarnia szczurow biegaja stadami i ludzi sie nie boja
W Piotrkowie jest wiecej szczurów niż mieszkańców jak we wszystkich wielkich miastach - szacunkowo 2 , 3 razy . Oprócz budynków administrowanych są tez prywatne domki ,kamienice które nie są regularnie poddawane deratyzacji więc zganianie winy na Administracje jest nie na miejscu . Dochodzą dzikie wysypiska ,smietniki osiedlowe które szczury uważaja za swoje stołówki .Mieszkancy dokarmiaja gołębie - szczury o tym wiedzą i korzystają .Szybko sie uczą - niedocenianie ich inteligencji to duży błąd .No i jeszcze expresowo sie mnożą .Ciąża u samicy szczyra to tylko 3 tygodnie a po 3 miesiącach są dojrzałe płciowo .
Mieszkancy w pierwszej fazie zwalczaja szczury na własna rękę zamiast zgłaszać fakt od razu Administracji w celu jak najszybszej deratyzacji a czas gra dużą rolę w zwalczaniu szczurów , wystarczy poczekać 3 tygodnie a będziemy mieli juz kolejne pokolenie szczurów .
Ważne - nie dokarmiać szczurów , nie tworzyć niepotrzebnych składowisk w piwnicach ,przeglądać regularnie budynki .
Podam jeszcze jeden przykład - z kilku bloków które stoją obok siebie szczury w większości przypadków wybieraja
ten który znajduje sie najbliżej śmietnika .
Nie zdradzaja swej obecnośći w ciagu doby przesypiaja ok 13 godzin .Przewaznie w nocy buszują po komórkach ,piwnicach ,smietnikach .Jeżeli widać je w dzień świadczy to o dużej liczebnosci stada - konkurencja pokarmowa wymusza poszukiwanie pokarmu i zasiedlanie nowych obiektów np z piwnic do mieszkań lokatorów .
Szcury widac tez w dzień w przypadku po pobraniu trutki kiedy to ulegaja działaniu preparatu są zdezorientowane - nie uciekają ,przewracaja sie itp .
Szczury były ,są i będą - możemy tylko ograniczac ich ilośc poprzez deratyzację .
natura nie znosi próżni - przeszkadzały koty to teraz trzeba przywyknąć do szczurów bo ich tak łatwo wytruć się nie da ! Najlepiej zwalić na staruszki - a przepraszam - mało się jedzenia po śmietnikach wala - całe chleby wyrzucają ! (na marginesie - najgorzej jak taki zdechnie w jakimś zakamarku - smród w całej klatce a administracja ręce rozkłada).
Tak trudno zlokalizować i załatać dziury, którymi szczury mogą do mieszkania wchodzić? Jeśli wchodzą przez muszlę klozetową, to wystarczy klapę opuszczać.
gdzie ci zas.....i obroncy zwierzot niech se ie adoptuiom iak psy to odebrac wlascicielom za psa to 2 lata a szczury to truiom masowo to powino byc 10 lot albo wylapac ie i wypuscic te szczury tym obroncom zwierzot do domu to bedom spiewac inaczei bo czm sie rurzni pies od szczura chyba tak iak bialy od murzyna .
A kiedy zaczną walczyć ze szczurami na Łódzkiej?
Gdzie są Ci wspaniali dokarmiacze gołębi, te staruszki które hojnie rozpieprzają żarcie przed blokiem dla kotków i gołębi.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!