Ten kierowca Renault Laguny na pewno jechał na zderzaku EPI. Królowa lawet w końcu trafiła na swoje miejsce, czyli na lawete.
Norma na tej drodze. S12 zapomnijcie! Przy następnych wyborach przyjadą obiecywać , nie teraz.
To wszystko przez nieodpowiedzialną jazdę kierowców, którzy nie zachowują bezpiecznej odległości między pojazdami. Jeżdżąc tą trasą, widzę jak zachowują się niektórzy "królowie szos".
Wyprzedzają i wpychają się na styk między inne pojazdy, nie dając ich kierowcom szans na uniknięcie stłuczki w czasie gwałtownego hamowania. Przypominam takim ludziom, że w czasie jazdy samochodem myślenie też nie boli.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!