A jakie to prawo - wikt i opierunek na koszt podatnika (także rodzin pomordowanych).

00

Ok, wiem, ale przez tą chęć zemsty możemy pójść o krok za daleko...

00

Więc co proponujesz?

Swoją karę zgodnie z literą prawa już prawie odsiedział więc nie bardzo rozumiem do czego zmierzasz.

00

Ja nic nie proponuję, bo to nie leży w moich kompetencjach. Oczywiście chcę, żeby nigdy nie wyszedł na wolność, ale jestem ostatnią osobą, która proponowałaby zabójstwo - to nigdy nie jest wyjście z sytuacji. On dopuścił się morderstwa, a my chcemy robić to, co on?? Czyli upodabniać się do niego??

00

W tych czasach gdzie nie ma kary ,kara śmierci wielu by odstraszyła lub by dała do myślenia!

00

Nie wydaje mi się... Czy zaostrzenie przepisów drogowych spowodowało, że ludzie jeżdżą wolniej?? W naszym kraju, gdy przepisy są zaostrzane, zaczyna się kombinowanie i omijanie przepisów.

00

Nie bardzo wiem czy łamanie przepisów drogowych można porównywać do morderstwa?? Bo wg mnie chyba nie! Jeśli człowiek nikogo niczego się nie boi to wiadomo że kara śmierci nic tu nie zdziała ale myślę mimo wszystko że większość by się jej jednak obawiała i zastanowiła się przed popełnienie morderstwa!Jeszcze trochę a skazany będzie miał większe prawa niż zwykły obywatel niestety!

00

To siedź cicho.

00

Kto to jest, pacjent szpitala psychiatrycznego? Normalny homosapien takich bzdur by nie napisał.

00

W tym przypadku akurat wina jest pewna w 100%, a ile jest takich przypadków, gdzie coś wydaje się być pewne, a okazuje się, że ktoś został "wrobiony", albo podłożył się za kogoś?? Takiej osobie życia już nie przywrócisz. Powiesz, że taką karę trzeba będzie stosować tylko w takich pewnych przypadkach, ale uwierz, jak się powie "a", to będą też kolejne kroki... Nie idźmy tą drogą...
Inny przykład, film "Lincz" przedstawia samosąd we Włodawie, tu tez jest pewne, że oni to zrobili więc idąc tym tokiem rozumowania wszyscy powinni zostać straceni - "Dura lex, sed lex".

00