Gratuluję młodym, jednak miasto się nie popisało. Sam niedawno byłem uczniem liceum i wiem, że mimo starań uczniów jest nakaz wybierania jedynie kilku najlepszych osób do nagród miejskich (3-4 osoby, podczas gdy bardzo dobrych uczniów jest nawet kilkadziesiąt). Miasto oszczędza na dzieciach i podcina młodym skrzydła. Zamiast nagrodzić za pracę więcej dzieciaków ustanawia się sztuczne limity, podczas gdy w innych (nawet małych) miastach np. Puławy każdy od pewnej średniej ocen lub szczególnego osiągnięcia jest nagradzany. Czy miastu szkoda na dzieci? Jeśli tak, to na jesieni pewien pan urzędujący w UM powinien dostać jedynkę i powinniśmy mu podziękować. Takie będą Rzeczypospolite jakie ich młodzieży chowanie
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!