Nieudolne porównanie???
Sikorski, Gibraltar i katastrofa smoleńska.
http://sklave.manifo.com/
Co ma wspólnego Cmentarz Wojskowy w Piotrkowie z katastrofą lotniczą?
"Urząd Miasta tylko ze względu na dobro społeczne nie rozpoczął działań zmierzających do usunięcia przedmiotowego upamiętnienia, jednak jego inicjatorzy są proszeni o kontakt z urzędem w celu omówienia zmiany lokalizacji tablicy "
gdyby tak pan DD powiesił baner upamiętniający jakiś wyczyn pana KCh , to UM podjął by kroki zmierzające do jego usunięcia czy też dla dobra społecznego poprosił by o kontakt z inicjatorem celem zmiany lokalizacji przedmiotowego upamiętnienia ???
To, że ktoś powiesił "taką tablicę" zauważono na tym portalu, a to, że przez dwa tygodnie wisiała wystawa o śp. Annie Walentynowicz w centrum Piotrkowa już nikt nie raczył zauważyć, nie wspomnę już o spotkaniu z Joanna Gwiazdą i Andrzejem Gwiazda. Dziennikarze szukają problemów, a nie informują mieszkańców o tym co ważnego, ciekawego dzieje się w Piotrkowie. Mogliście przecież postarać się wywiad o wywiad z Andrzejem Gwiazdą, nie jeden portal by wam pozazdrościł... czyżby strach nie pozwolił ????
Nie ważne jak, ważne by przywalić. Swoją drogą warto wspomnieć kogo za żonę ma nasz Polski minister spraw zagranicznych.
Anne Applebaum pochodzi z wpływowej rodziny amerykańskich Żydów. Jej ojciec, waszyngtoński adwokat Harvey M. Applebaum (rabin Nowego Yorku), jest partnerem ogromnej, amerykańskiej kancelarii Covington & Burling obsługującej czołowe światowe koncerny, ekspertem amerykańskich władz i organizacji międzynarodowych oraz wykładowcą University of Virginia. Matka Elizabeth Bloom Applebaum jest związana z Corcoran Gallery of Art, największą prywatną galerią w Waszyngtonie.
No tytuł niczym z "Faktu". To ja dołożę w tym samym stylu: zdjęcia nie zmieniać, ani nie usuwać, tylko Sikorskiemu zorganizować jakąś katastrofę i wszystko będzie się zgadzało :)
To już się robi śmieszne:) Szkoda, że nikt sie do tabliczki nie przywiązał hehehe
A pewnien jesteś tego co piszesz?!
Mniej przesady proszsz..:) W Piotrkowie przesada kwitnie bardziej, niż woda na Bugaju. Kto się wdrapie na scenę w MOK-u albo amfiteatrze - to już "artysta", jak fotkę pstryknie - "fotografik". A jak kilka zdań na piśmie skleci - "felietonista" albo "dziennikarz".
Heh :) "Znaj proporcjum, Mocium Panie" - jak to dziedek Fredro mawiał :)
Sikorski to znana postać w kraju i za granicą . Po prostu wyróżnia się w tłumie , więc bez przesady , bo po co aż tylu statystów , żeby to zauważyć .
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!