A nie można prościej 'Festyn letni - wyścigi na rolkach i inne zabawy' - w DZIEŃ, wszędzie zabrudzanie anglosasinszczyzną.
Puścić Roosevelta od ronda przy TPS a później Żelazną ....tylko tu kask i ochraniacze nie wystarczą ...ale trasa "malownicza"...kto to ukończy to....będzie zuch...
Dlaczego jestem dyskryminowany? Tylko dlatego że nie stać mnie na rolki?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!