taka kase macie i mało, dac was na kasy do supermarketu paracusie szkolne!

00

~gonia29 (Gość)
przedwczoraj, 18:04
Inni mają premie, nagrody kwartalne a nauczyciele raz w roku 13 pensję, niezależną od tego czy wazelinują szefowi czy nie. Jeżeli chodzą na zwolnienia, maja potrącenia w 13-tce i tyle...A moja pensja - nauczycielki z 26-letnim stażem ze wszystkimi dodatkami( stażowe, wychowawstwo, motywacyjny) to na rękę 2.532zł, szału nie ma, da się skromnie przeżyć po uiszczeniu stałych opłat za czynsz, energię, gaz, telefon.
Jak ci nie wstyd jeszcze mówić ze szału nie ma! Idziesz do pracy na 3, 4 godziny i na rękę masz 2500zł? No i za to jeszcze motywacyjny w kwocie 500zł

00

nie no drodzy państwo , zaciśnijcie pasa i zrzućcie się dla wybrańców , przecież prawo tak stanowi , a wy żyjecie przecież w państwie prawa.
Tylko komu ono służy ???
Oto jest pytanie.
Ja osobiście jeśli coś nie działa tak jak należy to naprawiam lub wyrzucam .
A Wy ?

00

Tak gołodupki hop do kupki :)))

00

Proletariusze wszystkich krajów łączcie się?
Tysiące rąk,
miliony rąk,
a serce bije jedno.
Wzniesiemy dom:
Ludową Rzecz
słoneczną, niepodległą.
Wesoły marsz,
milionów krok
uderza wspólnym rytmem.
Budować świat,
promienny świat,
zadanie to zaszczytne.
Z nami słońce i drzewa w pochodzie
maszerują przez miasto i wieś.
Niech w szeregi jednoczy się młodzież,
niechaj praca nas łączy i pieśń.
Marzenia lat
uskrzydlą nas,
szeregów nikt nie zliczy.
Wzniesiemy gmach,
słoneczny gmach,
my szczęścia przodownicy!
Rozkwita kraj,
rozkwita w krąg
i dni wiosenne biegną.
Tysiące rąk,
miliony rąk,
a serce bije jedno.
Nasz cel - to socjalizm bez wypaczeń
Współzawodnictwo pracy wychowuje nowego człowieka
Wszystko dla Ciebie, ty dla wszystkich
Nie pij! Powierzamy Ci nasze wspólne dobro.
Foto:
http://sklave.manifo.com/foto-szopka

00

Chętnie przyjdę do pracy w szkole. Posiadam niezbędne kwalifikacje. Tylko załatw mi etat, dobrze?

00

takie sobie nauczyciele wypracowali jako grupa zawodowa przywileje, i nikomu nic do tego, jak i do jakichkolwiek innych reprezentantów zawodów sfery budżetowej

00

ja bym na kierownika jakiegos zbednego referatu w UM wolał :) albo na doradce od spraw tajemiczych o !! :)

00

jakby każdy chciał pierdzieć w fotel to skąd by się wziął PKB i wasze pensje z naszych podatków?

00

Dobry pomysł :) Z jajem. Lubię takie :)
Czytam te komentarze, czytam i prawie wszystkie na jedno kopyto i w jednym tonie, mimo że pisane przez różne osoby.
Macie dostęp do internetu? To poszukajcie, kto mówi z sensem, kto ma stałe i ugruntowane poglądy i co najważniejsze - normalne poglądy i normalne podejście do życia. Kto nie chce zmieniać świń przy korycie, ale zmienić system i zabrać koryto. Tak trudno?
Idziecie na wybory i głosujecie jak Wam z telewizora każą, a potem biadolicie. PO, PiS, SLD, PSL, Paligłup - wybierając spomiędzy nich niczego nie zmienicie i dalej będziecie biadolić. Teraz "dla urozmaicenia" Kwaśniewski wraca i ponoć już ma kilkunastoprocentowe poparcie. Żenada. Od ponad dwudziestu lat te same świnie przy korycie, tylko się miejscami zamieniają, to co ma się zmienić? Tyle w Was naiwności co w Kaliszu sadła, kurde...
A wiecie czemu od lat systematycznie rośnie liczba urzędów i urzędników? Bo to jest "żelazny" elektorat tych świń przy korycie. Ten elektorat zawsze będzie popierał obecny system i członkowie ich rodzin też będą ten system popierać - łącznie to może być nawet parę milionów głosów. Czemu będą popierać? A dlatego, że mają dzięki temu pracę, o co w obecnych czasach niełatwo. A taka praca w miarę lekka jest i kasa co miesiąc. A że większość tych etatów jest zupełnie zbędna? To inna para kaloszy... Przyszło Wam do głowy, że gdyby uprościć system podatkowy, to można by z urzędów skarbowych wywalić ponad 90% urzędasów? Przy okazji rzesza prawników-pasożytów też stałaby się zbędna... W dobie informatyzacji w ZUS-ie też nie potrzeba takiej rzeszy urzędasów. Wiele rozmaitych urzędów włącznie z częścią ministerstw też jest zupełnie zbyteczne. Myśleliście kiedyś o tym? A tu zatrudnianie kolesiów, rodziny i wiernych klakierów kwitnie w najlepsze. Czemu? Bo to jest "żelazny" elektorat...
Potem się dziwicie, że ciężko cokolwiek załatwić, że na wszystko musicie mieć pozwolenia, że to, że tamto... Przychodzą wybory i głosujecie na te same gęby... Bo telewizor, bo plakaty, bo sondaże... Bo kurde nie myślicie, a potem biadolicie, że obiecywali co innego, a potem robią na odwrót. Rozumiecie chociaż, o czym piszę?

00