Przepraszam bardzo ,ale o co w tej notatce chodzi,'"byli pracownicy,którzy zabezpieczali palące się koksowninki".To one się paliły czy w nich się paliło i dlaczego oni je "zabezpieczali"? A skąd wziął się pożar?
Jeszcze nie powstała a już by się spaliła. Widocznie jest aż tak bardzo potrzebna. Ciekawy jestem ilu z tych co pilnowało koksowników już było z obiegówką?, bo rozumiem, że po takim zdarzeniu dmuchanie w alkomat było, a jak wiadomo w tej firmie za kołnierz sie nie wylewa.
Skoro dopiero zalano stropy, to znaczy, że tam nic nie było przecież jeszcze. Więc co niby mogło się spalić? Betonowe stropy i ściany?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!