Oj tam,oj tam! Chłopina wybrało się na grzyby,a że tamtejsi z Koła słynni są w regionie ze swej gościnności i uraczyli go okowitą,to od razu wielkie larum. Na drugi raz na pewno najpierw będzie zbierał grzyby,a później podda się uciechom miejscowych gospodarzy spod znaku Bachusa.
Mężczyzna był wystraszony i zziębnięty. Podano mu kubek gorącej kawy.
Jak dzieci,nie którzy nie powinni wychodzić z domów bo błędnik im siada
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!