Problem jest zupełnie inny jak się wszystkim wydaje. Otóż sama pani Skłodowska-Curie czy też Curie-Skłodowska podpisywała się różnie. Bo używała również samego nazwiska Curie, albo w połączeniu z nazwiskiem panieńskim pisanym raz jako pierwszy człon a raz jako drugi. Jednego Nobla dostała zresztą też jako Madame Marie Curie. Nie jest to więc problem językowy. Obie formy są więc prawidłowe.
" W Piotrkowie autobusy nie będą jeździć..." czy " W Piotrkowie autobusy nie będą jeździły..."
Kto lubi takie zbitki Łapka do góry , kto nie łapka w dół...ja osobiście wole Skłodowska -Curie bo jak to będzie brzmieć lepiej na innych nazwiskach:Kostrzewska-Maliszewska czy Maliszewska-Kostrzewska i nie o długość nazwiska jako zbitki chodzi tylko o to że Maria była Polką a nie Francuzką i polskie nazwisko jako pierwsze tym bardziej panieńskie powinno stać na pierwszym miejscu, bo mówiąc czy pisząc Skłodowska myślimy: Polka - to brzmi dumnie.
Pewnie po to, ze kiedys na tym forum sie ludzie prawie pozabijali o to jak poprawnie pisac:) (no i redaktorów, którzy napisali, tak jak się ulica nazywa)
Czy ulica Skłodowskiej-Curie, czy Curie-Skłodowskiej, to i tak "nie na czasie"! Inni idą z postępem:
;)
To i tak pikuś w porównaniu do innego amerykańskiego filmu animowanego - we "Flintstonach" obchodzono Boże Narodzenie (!); z choinką, of course... ;)
Ja byłem przekonany, że prawidłowo na pierwszym miejscu powinno być nazwisko, które miało się jako pierwsze, czyli w tym przypadku panieńskie. Przynajmniej dowiedziałem się czegoś nowego.
Ale skoro obie formy są poprawne, to po co właściwie poruszono ten temat?
Nie potrafię rozwiązać tej zagadki, zostawiam to mądrzejszym. Ogólnie można zauważyć, że w praktyce stosuje się obie formy wymiennie. W różnych źródłach: encyklopediach, książkach, na pamiątkowych monetach - raz piszą tak, a raz tak.
Sprawa prostsza niż się wydaje.
Maria Skłodowska przeniosła się do Francji gdzie wyszła za niejakiego Pierre Curie. We Francji obowiązuje zasada, że przy dwuczłonowych nazwiskach rodowe jest w drugiej części (inaczej niż przyjęło u nas).
Jako że Maria przeniosła się na dobre do Francji to jej nazwisko brzmiało Curie-Skłodowska.
Nie lubimy jak nasi rodacy emigrują i tam asymilując się zmieniają nazwisko. Ostatnio na siłę robią z Caroline Wozniacki Karolinę Woźniacką.
W pewnym filmie animowanym produkcji amerykańskiej nastoletnia Maria, nieznająca jeszcze swego przyszłego męża cały czas nazywała się Curie. Podejrzewam, że mało kto wie nawet we Francji, że była Polką.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!