Wiadomo kto był główną atrakcją wernisażu. Nie artysta, nie obrazy jeno pan prezydent ze świtą, który w świetle kamer i aparatów fotograficznych manifestuje jak to bardzo pamięta o piotrkowianach odnoszących sukcesy.
Obraz tej nagiej kobiety jest naprawdę ładny, pomijając już fakt, że jest to kobieta, że jest naga itd. naprawdę mi się podoba. Reszta obrazów też nie jest zła, przynajmniej wprowadza trochę kolorów i radości w tym smutnym jak piz.. mieście :)
Laicy - nie macie pojęcia ile pracy kosztuje utkanie ręcznie tak pięknego gobelinu...Francja podziwia, Austria, Szwajcaria etc. tylko piotrkowski zaścianek niczego nie rozumie...eh A może by tak wyjść ze strefy własnego komfortu dokształcić się spróbować zrozumieć? docenić?bo jak coś nie takie jak znam, rozumiem to już bee.Nikogo z wielkich ludzi nie doceniano w miejscu urodzenia, zamieszkania chyba , że po śmierci. Ot ludzie...
O! Wreszcie w Ośrodku Działań Artystycznych żadnych "działań artystycznych", a więc jedzenia węgla, zadawania sobie ran kłutych ani nawet tradycyjnego golenia krocza, tylko coś normalnego dla oczu: obrazy i gobeliny Józefa Jakubczyka, parającego się malarstwem i tkaniną artystyczną, czyli to, co spokojnie można powiesić na ścianie u siebie w domu, bez obaw o chorobę afektywną dwubiegunową.
Prawie 80-letnia Stefania Konopacka z Bełchatowa, kiedyś pielęgniarka, w reakcji na mój felieton omawiający to cmentarniane spotkanie KOD-u w Piotrkowie, nadesłała mi prywatną wiadomość:
"Nie spodziewałam się, że ten zarośnięty dziad to pisowska szuja. Nie masz prawa, gnido, krytykować ludzi, którzy mają prawo walczyć o swoje poglądy. Mamy przecież demokrację, czy już nie? Trupem dziennikarskim to zostaniesz ty, jak nie będziemy kupować tych twoich wypocin z Bożej łaski. Chceż być pisowcem, to sobie być, z bogiem. Gratuluję wyboru, a ja i wielu innych - po drugiej stronie. Widzę, że tęsknisz za komuną, "Jedna partia, jedna myśl" i sekretarz decydujący o wszystkim. ZAPOMNIJ."
Zanim jednak zapomnę, to jeszcze polecę czytelnikom lekturę wpisów tej dziarskiej emerytki na FB, bo dopiero tam dostaje ona wiatru w żagle! Zaś przewodniczący owego piotrkowskiego spotkania kodowców, 31-letni Marcin Bednarek, ponoć przedsiębiorca z Sieradza, podający się za koordynatora KOD-u w regionie łódzkim (wnuczek pani Stefy?!) napisał o mnie: "Kompletne zero dziennikarskie." Tu poprawiła go rencistka Justyna Sobczak z Łodzi, członkini straży internetowej KOD-u, dawniej Ruch Palikota: "Mniej niż zero." Bednarek: "Ten pan jest sponsorowany przez prezydenta." Sobczak: "Jest na etacie trolla u niego." Niecenzuralnych wpisów nie przytaczam. A swoją drogą, którego prezydenta? Piotrkowa - Chojniaka? Czy Polski - Dudy?
W sobotę nawiedza nasze biedne miasto Adrian Zandberg, ten młody Lenin z partii Razem. Boję się, czy oni wszyscy tu się pomieszczą razem, bo przecież nad Strawą już mamy Razem dla Piotrkowa i Razem dla Ziemi Piotrkowskiej. Może więc pora na partię... Osobno?
http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/bez-sciemniania-afektywna-dwubiegunowa,3647363,art,t,id,tm.html
ludzie którzy czytają takie artykuły w większości chcieliby zobaczyć raczej dzieła a nie fotki odwiedzających
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!