Agresywne i głodne psy wypuszczają prawie codziennie właściciele ich w rejonie Dąbrowy nad Czarną.
Na każdej wsi jest taki piesek lub kilka które biegają samopas po jezdni
W blokowiskach więcej psów niż dzieci i to rasy nie malutkie ani spokojno-kundlowate, bez kagańców, szczekanie, kupska wszędzie. Czym większy pies tym właściciele uważają, że nie muszą po pupilkach sprzątać, jak pies s** pod oknami to taka fleja odwraca się i idzie dalej udając, że nie widzi, a później na butach ludzie roznoszą po schodach.
Wszystko zależy od wychowania psa. Amstafy to bardzo rodzinne i przytulaśne pieski. Chyba że mają chorych właścicieli. Ale tacy to z każdej rasy potrafią zrobić agresora.
Jeżeli ogólnie wiadomo czyje są te psy , jaka to ulica to chyba Policja powinna interweniować , teraz był piesek , za chwilkę może to być człowiek , myślę że nie powinno się bagatelizować zaistniałej sytuacji, psy są niezabezpieczone . Myślę , że nie wszystko zależy od wychowania psa - z jakiś powodów , w innych państwach są to rasy po prostu zakazane ....
To jest kpina, żeby kary za znęcanie się nad zwierzętami lub niedopilnowanie zwierzęcia wynosiły 250 zł
A wariat zamiast coś robić, wziąć kamienia albo kija i przegonić, to jeszcze nagrywał. Ludzie co się z wami dzieje??! Boga brak, ot co.
Znam właściciela i nigdy nie czułem zagrożenia od tych psów, zawsze są zamykane na podwórku na klucz nigdy nie chodzą wolno po ulicy. Psy są bardzo kochane lecz jeśli ktoś podpuszcza innego psa na nie to zareagowały w taki a nie inny sposób, dziwna okoliczność że furtka i brama zamknięta była na klucz nikogo nie było w domu. a psy prawdopodobnie osoba trzecia je wypuściła na zewnątrz, no ale cóż ile ludzi tyle opinii
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!