Jeden mój pradziadek siedział w Aushwitz za ukrywanie sztandaru, a drugi był żołnierzem wyklętym - obaj byli w PSLu. Znajomość tych ludzi i wiedza, że PSLowcy i wtedy i teraz byli patriotami pozwala mi się na nich powoływać. A ty jakie masz podstawy do ich opluwania?
Chciałbym zobaczyć twój PIT, żeby się upewnić, że faktycznie płacisz jakiekolwiek podatki, czy tylko pobierasz zasiłki.
Żeby napisać, że się na to składałeś, póki co musiałbyś od lat być obywatelem Niemiec, Francji lub innego kraju starej unii, a wtedy co ci do Polski i polskich wyborów?
Wzruszyłem się. Zwłaszcza tym pradziadkiem wyklętym. Przejdź się po ludziach (ale koniecznie obcych!) dowiedz się czym zajmowali się żw w przerwach powiedzy "walką o Polskę". Dowiesz się, że dla większości ludzi to było takie powojenne AK: a kaczkę, a kurę zapierdzielić (to w skrócie).
Mniejsza o to. Skoro patriotyzm przechodzi u was z ojca na syna, to powiedz, czy patriotyzm może polegać na okradaniu państwa poprzez tworzenie tysięcy nikomu niepotrzebnych - ale za to doskonale opłacanych - stanowisk i zatrudnianiu na nich rodzinki i kumpli (tata na stanowisku, ty na stanowisku - obaj z widokami na dalsze awanse). Powiedz, czy patriotyzm to przywłaszczanie mienia społecznego poprzez różne afery i drobniejsze cwane zagrywki. Chociażby taki wywiad sponsorowany opublikowany tuż przed wyborami i opłacony przez państwową instytucję.
Cóż za arogancja! To trzeba będzie rozesłać do mediów ogólnopolskich! PIT tego człowieka może być faktycznie nie za bogaty, ale czy znajdziesz w nim rubrykę: pensyjka z Agencji Rolniczej wypłacana za stołek zdobyty dzięki partyjnym układom?
Twój to pewnie z KPP i NKWD,czerwony siepacz granatem od pługa oderwany ukończył kurs dla ORMO-wców tutaj czy w moskwie? Lewica,matka idiotów wciąż w ciąży.
Złodziejstwo ci nie przeszkadza, bo to przecież cichy koalicjant... Zresztą, a jak te sprawy wyglądają u was?
Nie, nie w ORMO nie był. Od razu poszedł do MO i szybko zrobił karierę - nawet naczelnikiem został. Drugi zresztą też. Chłopaki w drogówce zarobili niezła kasę, którą później mogłem zainwestować w lewe interesy. I nikt mi nie mógł podskoczyć. A w nowej Polsce - też, bo stare kontakty zostały.
Oczywiście, to nie jest historia mojej rodziny i nie jest to mój życiorys. A ty kojarzysz chociaż trochę czyj? Dużo się pomyliłem?
[cytat="luzik"]Od razu poszedł do MO i szybko zrobił karierę - nawet naczelnikiem został. Drugi zresztą też. Chłopaki w drogówce zarobili niezła kasę, którą później mogłem zainwestować w lewe interesy. I nikt mi nie mógł podskoczyć. A w nowej Polsce - też, bo stare kontakty zostały. [/cytat Tfu.
Kojarzysz chociaż trochę czyj to życiorys? Dużo się pomyliłem?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!