Brawo Marysiu!Wolbórz jest z Ciebie dumny!

00

Gratulacje!! Miasto powinno ufundować stypendium małej pływaczce. Będą to lepiej wydane pieniądze, niż zatrudnianie kolejnego asystenta pana Prezydenta.

00

BRAWO!!! Brawo dziewczyno! Jesteś świetna. Gratuluję Ci sukcesu! To Twoja ciężka praca i ... dobry trener

00

Co do stypendium zgadza się, ale miasto Wolbórz nie Piotrków powinno podjąc takie kroki (o ile się nie mylę Marysia jest mieszkanką Wolborza, a trenuje w Piotrkowie)

00

oczywiscie,przede wszystkim o stypendium dla marysi powinnien pomyslec wlodarz wolborza,natomiast piotrkow musi koniecznie sprawdzic,czy tez dowozacy marysie na basen nie przsparza miastu strat poprzez zle parkowanie albo nie wypuszcz zanieczyszczajacego swymi odchodami psa - wszak przyjezdzaja z glebokiej,nieoswieconej prowincji

00

Najlepsza pływaczka w Polsce? A może dziennikarska przyzwoitość sprawiłaby aby dopisać że wśród 11 letnich dzieci !!! I to tez jest sukces i jest UCZCIWE !!!!

00

To się nazywa promocja miasta a nie jakiś tam obiekt o nazwie "kościół" którego ludzie nie chcą.

01

A cóz tu komentowac. Jeżeli w ostatniej "Famce" poswięca sie dwie ostatnie strony wyczynom i sukcesom skrzatów i synowi p.Kozicy w grupie 12 latków to mozna napisać " i straszno i smieszno" z akcentem na ta ostatnie słowo. Wyobrażam sobie ile stron bedzie potrzeba przy ewentualnych sukcesach w starszych grupach wiekowych.W kadetach chyba 50% gazetki. Ale chciałbym mieć taki układ z prasa- reklama za darmo więc i potencjalni mistrzowie się znajdą.

00

Swoją droga zastanawiajace/ albo i nie / jaką rewelacyjna prasę maja dwie dyscypliny sportu w Piotkowie.... tenis i pływanie/. Nie ma tygodnia abyśmy nie czytali o rewelacyjnych sukcesach skrzatów, krasnali czy tez innych smerfów w tenisie i sukcesach rangi miedzymarodowej młodzika chocby był to turniej jakich co miesiąc sporo. Poza tym dowiadujemy sie o zdobyciu 115 i 116 medalu w historii jakiegoś klubu. To niesamowite osiagniecie, choc znam dyscypliny które taka ilość medali zdobywaja w kilka miesięcy sezonu. Generalnie proponuję wiecej umiaru i uczciwości w podawaniu wyników. Kiedys mozna było w teatrze opłacic grupkę klakierów i chocny widowisko było miałkie - mieć aplauz i bisy zapewnione. Resztę "sukcesu" gwarantowała recenzja w lokalnej prasie. Chyba nie warto, zwłaszcza dla dobra tych młodych, niewatpliwie utalentowanych sportowców powtarzać takie metody.Często bowiem bywa tak że młodemu człowiekowi trudno jest pózniej zaaprobowac że sport składa się równiez z porażek a wtedy nikt nie zapisze grubą czcionką SUKSES !! A młodym sportowcom zyczę naprawdę sukcesów.

00

maja racje adam i id. istota sportu dzieciecego i mlodziezowego w mediach powinna polegac na podstawowej wartosci dziennikarstwa - informowaniu o faktach.wszystko ponad to,czy to dotyczy marysi czy tez synow pana kozicy,czy tez kogos innego,jest conajmniej dezinformacja zpodejrzeniem o sponsoring - z oczywista szkoda dla uzdolnionych dzieci.

00