Ja chce go zobaczyć na swoim mitingu i zamienić pare słów a nie ogladać w kosciele i na Słowackiego.To nie jest mój idol do ogladania!
A pamiętacie planowany na przełomie lat 2007 i 2008 remont Al. Sikorskiego? Miała być nowa nawierzchnia na całym niewyremontowanym odcinku (od ul. Zawodzie do al. Armii Krajowej) i sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu Al. Sikorskiego z ul. Dworską. Piotrków dostał nawet dofinansowanie od województwa, które zwrócił z powodu niewykonania remontu. Tak rządzi nieudacznik Chojniak! Na szczęście już tylko 40 dni!
Wszystkich niezadowolonych z postawy obecnych władz miasta informuję, że na mojej stronie internetowej działa zegar odliczający czas do zakończenia kadencji.
www.jacekroznowski.pl
Mamy swoje zegarki, dziękujemy bardzo.
A dokąd (albo gdzie) zaprosi Pan, Panie Jacku, "wszystkich niezadowolonych z postawy obecnych władz kraju?"
A czy tam będzie działał zegar odliczający czas do zakończenia kadencji rządów koalicji PO-PSL?
Rozumiem, że Marek Mazur nie jest z Pana bajki, ale skoro już musi Pan deprecjonować tego kandydata, tylko dlatego, że jest z wyższej półki od wszystkich innych kandydatów, w tym Pana faworyta, to niech Pan znajdzie argumenty, ale z głową.
Mazur nie "ma zapewne meldunku na potrzeby wyborów", tylko zameldowany jest w Piotrkowie odkąd sięgam pamięcią. Od dziecka, od urodzenia. Poseł też w domu bywa gościem, a przez kadencję czy przez kilka nawet kadencji, niemal non-stop pomieszkuje w Warszawie. Normalka.
W Piotrkowie Mazur jest częściej niż Pan myśli. Tutaj mieszkają i pracują dwaj jego synowie, ma tu dwie synowe, ma tu czwórkę wnuków. Widujemy się z nim często, jak na człowieka, który pracuje w Łodzi.
Ja mam mieszkanie w Piotrkowie, w Łodzi, a domek na... Mazurach! Ale to chyba nie jest karalne?
http://tiny.pl/h99hz
http://tiny.pl/h99hv
Wetlina to Bieszczady!!! To tak dla Loli!
W pięknym,1986 roku widziałem UFO nad Wetliną!
Radziszewska.........stara...Czas zakończyć kompromitowania Piotrkowa!!!!!!!!!!! Rowery to nie wszystko!!!
Radziszewskiej mówię ..głośne nie!!!!!
Zasiedziało się to to i ...szaleje!
Ale że co? Że niby nie wiem, gdzie ta Wetlina, czy jak? Że to niby właśnie ja potrzebuję lokalizacji na mapie Polski? W takim razie dziękuję za podpowiedź - nie trzeba. Doskonale wiem, gdzie ta wioska leży. Swojego czasu miałam okazję tamtędy przejeżdżać. A nawet gdybym i nie przejeżdżała, to mam gdzieś tam pod ręką atlas, dostęp do neta, czy kolegę Włostowica. Ktoś by mnie z tej potwornej niewiedzy poratował.
No chyba, że to propozycja wypadu w te Bieszczady... Tak a`propos tego hipotetycznego spotkania... No wtedy musiałabym się zastanowić. Pomyślę. Chociaż nie, to miejsce już komuś zarezerwowałam. Nie jadę.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!