Decyzja nie obowiązuje bo SKO odwołało się do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Po za tym SKO bada tylko zgodność procedur administracyjnych a nie stronę merytoryczną. Tak, że urzędnicy starostwa nie mogą spać spokojnie.

00

Przepraszam, myślałem, że ten z Rady Powiatu wreszcie pofatygował się na sesje Rady Miejskiej gdy były omawiane tak ważne sprawy jak składowisko odpadów.

00

proszę mnie uświadomić bo obserwuję pobieżnie sprawę z daleka, i się pogubiłem szukając logiki. Decyzję wydało starostwo, SKO ją unieważniło, a sąd unieważnił decyzję SKO? chyba tak? więc decyzja starostwa obowiązuje poprzez wyrok sądu? czyli urzędników starostwa nikt nie może ruszyć bo działali zgodnie z prawem?

00

Z tym też się zgadzam. Wszyscy do wymiany. Ten śmietnik jest dla nich sprawdzianem. Jeśli go nie zdadzą to mieszkańcy muszą ich odstawić na śmietnik historii.

00

Czytaj uważnie! Pisałem o Panu Tomaszu na sesji, a nie o spotkaniu w urzędzie, więc chodziło mi o radnego Rady Miejskiej.Cieszę się, że zgadzamy się w sprawie doprowadzenia do normalności w naszej gminie.

00

Jeśli byłeś na spotkaniu w dniu 05.04 to słyszałeś jakie odpowiedzi i kiedy wydali starostwu urzędnicy gminni. Było to 22 marca i 04 kwietnia 2012 roku i pomimo "omyłki urzędnika" starostwa były to decyzje NEGATYWNE.( urzędnik pytał o odpady inne niż niebezpieczne a chodziło o odpady niebezpieczne) Więc kto tu nawalił? Urząd w Sulejowie? Przecież byli przeciw od samego początku. Od dokładnego badania sprawy jest organ, który wydaje decyzje czyli Starostwo

Co do Radnych z Sulejowa to masz racje. Mogli bardziej informować społeczeństwo. Z Panem Tomaszem to nie przesadzaj dał przykład swojej głupoty i ignorancji dla sprawy na spotkaniu w dniu 05.04. Czepiał się spraw proceduralnych, obrażał na brak podpisu na zaproszeniu a w dyskusji merytorycznej głosu nie zabrał. On jak zwykle widzi tylko własny interes, który chcę ograć przy okazji składowiska odpadów. Czy słyszałeś kiedykolwiek jakąś jego logiczną wypowiedź? Bo ja nigdy on tylko patrzy aby uderzyć we władze czyli w ogóle zaistnieć. Mam nadzieje, z tym razem nic nie ugra. Społeczeństwo nie jest głupie i ślepe. Potrzeba nowych przywódców an nie statystów-karierowiczów

100% racji!!! Wszyscy chcemy NORMALNOŚCI, CZYSTOŚCI i UCZCIWOŚCI

00

Ta Pani Radna od kwiatków,niech tak nie podnosi głosu na wyborców.Wiosna idzie,czas na"kwiatki,bratki i stokrotki".

00

Myślę, że nie do końca to prawda bo przecież pismo ze starostwa do urzędu było jeszcze przed wydaną decyzją, a więc gdyby nasz urząd dobrze sprawę zbadał i opisał, podnosząc mocno sprawę niewłaściwej lokalizacji z uwagi na Pilicę i inne kwestie związane ze środowiskiem to być może nie doszło by do wydania takiej kuriozalnej decyzji. Więc jeżeli władza nasza gminna mówi, że zrobiła wszystko to ja śmiem twierdzić, że nie zrobiła wszystkiego, aby zabezpieczyć nas mieszkańców przed tym dziadostwem, które może być tu zwożone. Pisząc o władzy gminnej mam na myśli urząd, ale także radnych. Zdecydowanego oporu radnych też nie widzę poza wystąpieniem na ostatniej sesji Pana Tomasza. Nie mówcie więc, że jesteście z mieszkańcami, chcemy zobaczyć wasze działania na rzecz mieszkańców, a nie słuchać pustych słów.Na wczorajszym spotkaniu w urzędzie zostało tak dużo powiedziane, że macie dostateczny materiał do podjęcia radykalnych działań. Społeczeństwo wam przecież za to płaci i po to was wybrało. Nie dziwcie się, że społeczeństwo was osądza i straciło do was zaufanie. Możecie je przecież próbować odbudować działaniem, a nie użalać się nad sobą na sesji.CHCEMY ŻYĆ W NORMALNYM CZYSTYM I UCZCIWYM MIEŚCIE. CZY TAK WIELE WYMAGAMY ?

00

Od samego początku winny jest tylko starosta i jego służby (nie mylić z radnymi powiatowymi -chodzi o urzędników) i myślę, że finał sprawy będzie jednak w prokuraturze.

00

to kudlaty wojtek w gazecie . mnie uczl luzy nawet zeszytu narty i i gory

00