Pomyślcie sami jaką władzę ma nad nami drugi człowiek. jak może w ułamku sekundy zmienić nasze życie w jedno pasmo udręki. Znam tę sprawę od lat 90-tych. Lokatorom nie wolno podpisywać indywidualnych umów z MZGK dokąd przy każdym lokalu nie będzie możliwości zamknięcia dopływu wody niepłacącym lokatorom. Administrator Tadeusz Jarosiński powinien się wytłumaczyć przed lokatorami i udokumentować dokonanie wpłaty za wodę i odbiór ścieków do MZGK. Pozostały jeszcze beczkowozy o czym zapomniało MZGK jak było również w przypadku tej kamienicy którą zarządzał BUAD z POW 8 oraz innych w al. 3 Maja, Piastowskiej 1 i 3 oraz wielu innych. W latach 90-tych łącznie 1200 osób w różnych punktach miasta w budynkach zarządzanych przez BUAD zostało w lutym w środku zimy pozbawione dopływu wody i dowożono ją bezczkowozami 2 razy dziennie za stosowną opłatą. Prezesem BUAD jak dawniej jest p. Jolanta Kuchta. Były wiceprezes MZGK Adam Karzewnik w tamtym okresie czasu był zupełnie innym człowiekiem. Teraz kiedy został wiceprezydentem miasta zmienił się na gorsze i spod bloku w którym mieszka podrzuca kontener z nieczystościami stałymi innym lokatorom. Władza zmienia ludzi na gorsze. Ci co szybko się wspinają w karierze zawodowej jeszcze szybciej spadają.
Czyli, jak mówił Kazimierz Pawlak: "wyżej wleziesz, z większym hukiem zlecisz".
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!