Macierewiczowska wersja WOT dla studentów. Bracia studenci nie dajcie się nabrać. Chcą z młodych ludzi robić tanie mięso armatnie, któremu wypiorą nacjonalizmem mózgi, a potem dadzą broń i każą ślepo wykonywać choćby najokrutniejsze rozkazy
Zastanawia mnie ile z tego dla umiejętności Polaków i obronności naszej Ojczyzny, a ile jako mięso frontowe dla obrony wody na wzgórzach golan.
Komentujący w razie zagrożenia do mamy pod spódnice..? Chyba lepiej umieć obsługiwać broń niż nic nie umieć..?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!