metoda sortowania: od najstarszego do najnowszego / najnowszego do najstarszego
Pi ~Pi (Gość)19.12.2016 17:00

Matizz, szczera prawda... to dziecko a pozniej dorosly zawsze bedzie od kogos zalezne i nie ma takich pieniedzy ktore wylecza je do konca

50


Mj ~Mj (Gość)19.12.2016 14:17

My mamy córkę z wodogłowiem i również wymaga wielospecjalistycznej opieki i długofalowej rehabilitacji.
Od państwa należy nam się 2000 zł rocznie na turnus rehabilitacyjny. A córcia wymaga minimum 5 turnusów co rok. Brakującą kwotę mamy sami zebrać, 1%, darowizny. Do tego dochodzi prywatna rehabilitacja, bo na nfz nie ma co liczyć, pieluchy, koszt paliwa bo wciąż jeździmy do Łodzi na ćwiczenia, kolejne wózki, sprzęt do rehabilitacji w domu.
Kościół ma nas w d..ie, nfz daje grosze na rehabilitacje, mąż tyra po 12 godzin, soboty, niedziele też.
Jeśli ludzie nie pomogą, to jest bardzo ciężko. Fajnie, że Laura taką pomoc dostaje.

70


PL ~PL (Gość)19.12.2016 13:40

Matiz prawdę napisałeś

50


matizz ~matizz (Gość)19.12.2016 11:51

to dziecko już zawsze będzie potrzebowało wsparcia finansowego, pomocy lekarskiej, operacji, terapii i ciągłego leczenia. życie to żadne, ale rodzice ją kochają i robią wszystko co w ich mocy aby dziecko ratować. a gdzie są ci krzyczący obrońcy życia, gdzie pomoc państwa? jajeczko i plemnik ważniejsze niż żywa istota?

134


Były kursant ~Były kursant (Gość)19.12.2016 11:15

Super wieści. W przyszłym roku 1 proc. podatku na pewno przeznaczę dla Laury ;)

100


Nowy komentarz
reklama

Społeczność

Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!

Życzymy miłego przeglądania naszej strony!

zamknij komunikat