Mój tato miał 84 lata, kiedy rozpoczynaliśmy odbudowę pierwszej kapliczki... Własnymi rękami. Chłop był już wtedy po pierwszym udarze. Następna kapliczka była rok później. Kto wam broni wziąć się do roboty? Czy boga ubóstwiacie tylko śpiewając godzinki i klepiąc pacierze?
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!