Postępowanie zwrotowe nie toczy się przed sądem a przed Prezydentem Miasta Łodzi już 27 lat i nie wiadomo kiedy się zakończy bowiem w czerwcu br. zmarła jedna ze współwłaścicielek.

70

Pan Prezydent chce ożywić wschodnia część Piotrkowa,ale jakoś mu to nie wychodzi.Osoby poruszające się w okolicy dworca, kierujące się w stronę Rynku widzą po drodze jedynie rozpadające się zabytkowe budynki z zamurowanymi oknami i mnóstwo pustostanów.Nie sztuką jest stawianie nowych budynków a dbanie o dziedzictwo kulturowe naszego starego grodu.Moim zdaniem władze miasta zbyt długo skupiały swoją uwagę na zachodniej części miasta oraz mało konsekwentnie walczyły z pseudowłascicielami tych budynków.W samym centrum starej części miasta od jakiegoś czasu straszą kolejne ruiny,a mianowicie na ul.Narutowicza przy Biedronce.Piekny widok,nie ma co!Z jednej strony kościoła Bernardynów ruiny Europy z drugiej strony Biedronka w sąsiedztwie ruin po PHSie.Ulica Sieradzka ma swoje ruiny a Rynek Trybunalski odrapany pustostan vis a vis Oliwki.Ulica Grodzka też ma zaniedbaną piękna kamienicę.Rog Szewskiej i Rycerskiej następna połatana ruina.O Willi Wanda, kinie Czary i kamienicy róg Grota Roweckiego a Dąbrowskiego juz nie wspomnę.Na przeciwko pięknie odrestaurowanego budynku dworca powstał szkaradny budynek ze sklepami, apteką i gabinetami lekarskimi.Nie wiem dlaczego nie wybudowano coś w stylu epoki a wypadałoby w sąsiedztwie wieży ciśnień starych kamienic i dworca PKP a nie takie paskudztwo!A PRLowski budynek dworca PKS to następny szkaradek co wita przyjezdnych.Jak architekt miejski nie ma poczucia gustu to nic dziwnego że stara cześć miasta wygląda jak wygląda.Tj.bez zachowania stylu epoki powstają nowoczesne bryły pozbawione gustu i smaku.A tak w ogóle nie dziwię się że ludzie którzy wychodzą z kościoła Bernardynów wsiadają do samochodów czy MZKi i uciekają z tej części miasta.

20