Tak w zasadzie to oprócz grzania wygodnych stołków przez pseudo notabli to o co chodzi w tych powiatach? Bo nie za bardzo widzę inną logikę ich istnienia.
Uważam, że ostatnia reforma administracyjna była niepotrzebna. Można było zmienić kompetencje i zasady działania gmin w poprzednim systemie. A zrobiono bałagan i przybyła tylko rzesza kolejnych urzędów i urzędników. Zresztą jak by tego kraju nie podzielić, to i tak się nie polepszy, jeśli przy władzy będą debile. Nie podział administracyjny stanowi problem, lecz ludzie i chore polskie przepisy.
Może nie zlikwidować a radykalnie zmniejszyć ich liczbę? Dlaczego w województwie łódzkim mają być 24 a nie np. 5-7? A już powiaty grodzkie to zupełne nieporozumienie mające na celu wyróżniać co niektórych tracących najwyraźniej na reformie administracji. Podzielić Polskę na ok. 80 powiatów i będzie oszczędność. Motywowanie, że powiaty "ożywiły" miasta to bajdurzenie. Duża liczba etatów urzędniczych tylko pozornie ożywia miasto.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!