Według danych Instytutu Badań Rynku Motoryzacyjnego SAMAR w latach 2018-2020 liczba skradzionych w Polsce aut osobowych i dostawczych nie przekroczyła 7 tys. szt.. Podane powyżej dane, jakoby było ich ponad 8 tysięcy są nieprawdziwe. Biorąc pod uwagę ilość zarejestrowanych pojazdów ok. 21 mln statystycznie problem nie istnieje.
Kradzież aut obecnie to promil w porównaniu z latami 90siatymi.Jeszcze brakuje w tym artykule podsumowania że to wina PiS-u.
Który z posłów chce lub chciał podniesienie kar dla przestępców ??
Tylko coraz lepsze warunki im zapewniają
Taki skokowy wzrost kradzieży wynika zapewne z tego, że na wolność wyszedł ktoś, kto tym procederem w Piotrkowie już wcześniej się zajmował. Trzeba go ponownie wsadzić za kratki i znów będziemy mieli spokój.
Jak się ma auta za pół miliona to chyba na biednego nie trafiło
"Retachtory", a może w tej "zajechanej rzeczywistości", napiszecie o czym miłym i pozytywnym w życiu człowieka, a nie tylko będziecie nas karmić STRACHEM i wywoływać nowe FOBIE.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!