To było w niedzielę wieczorem. I nie na osiedlu Sadowa tylko na Łódzkiej za boiskiem przy transformatorze. Podjechał radiowóz, wyskoczyło dwóch policjantów z latarkami i złapali gościa. A jakieś dwa tygodnie wcześniej zginęły dwie kratki koło poczty na Łódzkiej i na drodze wjazdowej na osiedle. Pewnie ten sam gość przyszedł po kolejne. Tacy ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że ktoś może wjechać na taką dziurę autem albo rowerem. Z drugiej strony dlaczego na skupach złomu takie rzeczy są przyjmowane. Jakby policja zrobiła kontrole na złomowiskach i przywaliła duże mandaty to nikt by nie kradł kratek. Jakiś miesiąc temu zginęło chyba z 8 kratek na drodze dojazdowej do magazynów w Woli Bykowskiej. Teraz aż strach gdziekolwiek wieczorem jechać bo można wpaść w taką dziurę. Dla takiego gościa to tylko kamieniołom bo nic innego go nie nauczy, że takich rzeczy nie wolno robić. Pewnie sprzedałby kratkę i kupił kolejną flaszkę.
Mieszkam na Łódzkiej, często idąc przez osiedle widzę brak kratek kanalizacyjnych, brak dekli od studzienek. Tak jak napisał Aman kontrolować i puszkować właścicieli skupów metali. Czy w XXI wieku nie można oznakować tych studzienek, że to własność miasta czy mzgk? Idzie policja na złom widzi taką oznakowaną kratkę i robi porządek.
dziękujemy osobie która to zgłosiła i Policji za interwencję.
Szkoda tylko że ktoś musi powiadamiać, bo patroli na Łódzkiej Wysokiej coś mało ostatnio. Były prośby o monitoring, ale jak zawsze okazuje się że po prostu brak kasy.
A w "parku" między Łódzką i Wysoką patrole boją się chodzić. A szkoda...
Abonament tv chcą ścigać, piractwo wytępić, a z punktami skupu złomu nie umieją sobie poradzić.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!