Proszę, poniżej wyjaśnienie. Można się rozejść a nie kręcić aferę.
"...najprostszym i najszybszym rozwiązaniem jest zastosowanie tzw. zabruku – wypełnienia ubytku w asfalcie kostką brukową. Dzięki temu dość szybko można przywrócić przejezdność drogi. Należy przy tym pamiętać, że jest to rozwiązanie tymczasowe. Ma ono też ważne zadanie techniczne – przed odtworzeniem nawierzchni asfaltowej naruszone wcześniej podłoże musi się ułożyć i osiąść. Tylko wówczas nowa „łatka” spełni swoją rolę. W przeciwnym wypadku, łata szybko by się zapadła i wymagała ponownej naprawy."
Niedługo to niektórzy czytelnicy będą pisać do redakcji epiotrków, że im się paznokieć złamał.Szukacie sensacji na siłę i wiecznie niezadowoleni w tym mieście. Remont drogi bleee, autobusy elektryczne bleee, impreza w plenerze bleee. Najlepiej tylko siedzieć i narzekać w komentarzach...
Skoro już było wszystko robione, barierki porozstawiane, droga zwężona, znaki porozstawiane, to nie powinni od razu tego zalać, tym bardziej, że nie jest to duży kawałek. Potem podwójna robota!!!
Zadyma, tylko o co ........ że zabrukowano kilka metrów uszkodzonego odcinek jezdni (jeden pas). Ul. Kostromska na odcinku od W.Pol. do Łódzkiej ma bardzo niski poziom obciążenia ruchem. Ponad 90% ruchu to samochody osobowe.
Obecnie jedynym wyjątkiem ciężkiego obciążenia, są autobusy MZK - które kursują sporadycznie. Ponadto ruch ciężki jest ruchem sporadycznym; TIR-ów brak.
Przy takim obciążeniu, kostka ta - o ile jest dobrej jakości i dobrze ułożona oraz dobra podbudowa, powinna swobodnie wytrzymać nie miesiące a lata.
Gorszą fuszerką była jakość wykonania-wybudowania tego odcinka, 10 czy 15 lat temu.
I to wtedy była fuszera.
Przykładem jakości była ul. Dąbrowskiego wykonana w latach międzywojennych z cegły klinkierowej, którą kilka lat jak "zbabrano"
Użytkowana była przez ponad 80 lat.
Każden jeden wie, że ta kostka wytrzymałaby dziesiąt razy więcej niż polski asfalt.
Na tym skrzyżowaniu powinno powstać rondo, które by rozwiązało problemy komunikacyjne w tym miejscu. Światła powodują korki i w cale nie wpływają na bezpieczeństwo ruchu drogowego.
Tym ludziom w tym mieście to naprawdę się nudzi skoro przeszkadza im kostka w drodze xd
Idiotyzm totalny. Znając ZDiUM to zostawią to do wiosny, a zimą woda która przesiąknie pod kostkę rozsadzi ją, tak jak i drogą przy tej "łacie". I zamiast poprawić będzie więcej do roboty. Jawnie marnotrawi się publiczne pieniądze
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!