pis zniszczył swoją reputację 5 dla zwierząt ,po awansie plastusia tylko jest gorzej ,import z uk i SZOKOWE CENY WĘGLA /roterdam -500 zł za tone/ tylko to potwierdzają o S12 nie wspominam ,jeszcze tylko konfedracja nie miała szans się wykazać
We Woli Krzysztoporskiej chodzą słuchy że marszałek senior ma załatwić posadkę naszemu wójtowi, a wójt syna na wójta ma szykować a i tak rękę będzie trzymał na inwestycjach no zobaczymy.
Macierewicz przestań kłamać. To wy wpuściliście najwięcej uchodzców. Sami wpuszczacie a później odwracacie kota ogonem: Tylko w zeszłym roku do Polski przyjechało 136 tys. imigrantów z krajów muzułmańskich – z Bangladeszu, z Turcji, z końca świata. W 2022 roku polską granicę przekroczyło 183 tys. osób z krajów muzułmańskich. Wasz "Plastuś" z PKN Orlen buduje miasteczko pod Płockiem na 10 tyś mieszkańców z obcych krajów.
Wystarczy spojrzeć na ten wykres: https://i.gremicdn.pl/image/free/e127ce7f2f29e99aaf1298a1bade2deb/?t=resize:fill:564:0,enlarge:1
Przenieśmy się dwa lata wstecz: PiS zdecydowało się na wygaszenie górnictwa węgla kamiennego i powoli próbuje przekuć te plany w ustawę. Projekt w tej sprawie złożyli w Sejmie posłowie Prawa i Sprawiedliwości, w środę był on przedmiotem prac izby niższej parlamentu. Na wsparcie branży ma zostać przeznaczone niemal 29 mld złotych.
Tego z brodą za Macierewiczem nie lubię. Oby PiS nie wystawił go na prezydenta, bo przegra.
Macierewicz pytam się kiedy będzie S12. Czy znowu tak jak przed 2015 czy 2018 rokiem będzie dużo obiecywał?
Puste gadanie PIS. Przed wyborami 2015 - jakie to nie były zapowiedzi że będą walczyć o górnictwo, nei będą zamykać kopalni. Za po wyborach co się okazało: PIS zamknął więcej kopalni niż PO. Morawiecki zgodził się i podpisał dokumenty dotyczące Zielonego Ładu umożliwiające likwidację kopalń. Większych obłudników dawno nei widziałem. Obłuda, obłuda i jeszcze raz obłuda.
Już wiem skąd wczorajszy huk nad Piotrkowem i rejonem, Macierewicz zahaczył miotłą o wieżę farną!?
Gospodarka rabunkowa:
·
" -..od pewnego czasu w zasadzie każde wyjście w teren, każdy wyjazd do roboty, jest dla mnie psychicznym wyzwaniem, bo gdzie nie pojadę widzę nic tylko zniszczenie. Zazwyczaj odwracam już oczy. Chciałbym siedzieć w domu…
Zajmuję się przyrodą zawodowo już prawie 20 lat (nie wiem jak to zleciało) i to co się dzieje za czasów PIS z polską przyrodą nie miało nigdy miejsca (w czasach które pamiętam). Gdy wam się mówi, że w lasach zawsze cięli, nie wierzcie im. Nie cięli tyle i nie cięli w sezonie lęgowym ptaków i nie cięli takich lasów. Chodzę po lasach 20 lat. I nie, nie było tak jak dzisiaj, że lasy wyglądały jak ser szwajcarski. Lasy to jedno, ale w zasadzie każdy wyjazd w teren to kolejne zaorane łąki, zanieczyszczone rzeki, wycięte aleje drzew... "
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!