Prezydent raz mówi to a raz co innego.
Idą wybory więc teraz będzie mówił to co wszyscy chcą usłyszeć.

00

Ul.Topolowa linia nr 4 godz. 15.04 Ja się pytam gdzie ten autobus, bo czekam i czekam a nic nie jedzie???

00

Ul.Topolowa linia nr 4 godz. 15.04 Ja się pytam gdzie ten autobus, bo czekam i czekam a nic nie jedzie???
linia nr.4 powinna być o 14.

linia nr.4 powinna być o godz.14.53 a nigdy nie jest punktualnie.kiedyś odjechała z przystanku na łódzkiej razem z nr.9 która jest o godz.15.20. Linia 4 zawsze się spóżnia była o 14.48 przyjeżdzała o 14.53 teraz zrobili 14.53 a przyjeżdża o godz.15.00 a nawet jeszcze póżniej.Zróbcie coś z tym

00

Na pewno do 2012 r.? Niecały rok temu podawano zupełnie co innego:
http://www.epiotrkow.pl/news/Piotrkowska-komunikacja-bez-rewolucji-,1754

A miało być tak pięknie - wspólny bilet dla wszystkich przewoźników wyłonionych w przetargach na poszczególne linie, czy też pakiety linii. Niestety, jest tak jak było, a nawet gorzej - MZK zamiast otwierać się na nowy rynek i wozić ludzi do powstających wokół miasta centrów logistycznych, cofa się w rozwoju i od 22.08.2009 zlikwidowało kursy linii 4 przez Logistic City. A co z Kauflandem w Rokszycach czy Poland Central w Woli Bykowskiej? Tam też pracują setki mieszkańców miasta i okolic, którzy, z braku zorganizowanego dojazdu, muszą korzystać z własnych samochodów i różnej maści minibusów. Odnoszę wrażenie, że powołany na stanowisko przez Chojniaka, obecny prezes MZK nie ma żadnej wizji rozwoju komunikacji.
Co z nowymi rodzajami biletów, o które pytał MZK na swojej stronie w wakacje? W Tomaszowie Mazowieckim już od roku funkcjonuje bilet dobowy, po którego skasowaniu przez 24 godziny można jeździć dowolną ilość razy wszystkimi autobusami MZK. Czyżby w Piotrkowie nie można go wprowadzić ze względu na straty, jakie poniósłby kolega prezydenta - ten od transportu owiec?
I jeszcze jedno - skoro MZK nadal zajmuje się sprzedażą biletów, co jest niezgodne z ww. dyrektywą UE, to po co jest właściwie MZDiK i kilkadziesiąt pracujących tam osób? Do zatwierdzania rozkładów i wydawania zezwoleń spokojnie wystarczyłaby kilkuosobowa komórka przy Urzędzie Miasta, jak to było do 2004 r.

00

No to długo będziesz czekał, bo w chwili obecnej 4 i 9 jeżdżą Łódzką nie Topolową.

00

szkoda gadac

00

...no i doczekałem się :)

00

Ciekawe kiedy doczekamy się nowych autobusów w MZK?
Prezes chwali się, że kupił 3 17- i 18-letnie autobusy: http://piotrkowtrybunalski.naszemiasto.pl/artykul/425338,autobusy-mzk-w-piotrkowie-dosyc-stare-ale-wlasne,id,t.html?kategoria=768.
A tym czasem w Wielkopolsce, w miastach porównywalnych wielkością do Piotrkowa Trybunalskiego kupują z funduszy europejskich fabrycznie nowe autobusy:
Piła - 14 szt. Solaris Urbino 12 - koszt: 10,339 mln zł, dofinansowanie z UE: 8,297 mln zł
Leszno: 7 szt. Solaris Urbino 12 oraz 4 szt. Solaris Alpino 8,9 LE - koszt: 8,023 mln zł, dofinansowanie z UE: 7,910 mln zł
Ostrów Wlkp: 5 szt. Solaris Urbino 12 - koszt: 3,874 mln zł, dofinansowanie z UE: 3,118 mln zł
Nawet liczący 30 tys. mieszkańców Swarzędz: 4 szt. Solaris Urbino 12 oraz 1 szt. Solaris Urbino 18 - koszt: 5,971 mln zł, dofinansowanie z UE: 5,000 mln zł
A w Piotrkowie jak zwykle syf, kiła i mogiła! Gdzie te obiecywane przez Chojniaka nowe autobusy z klimatyzacją? Dobrze, że już tylko 161 dni do końca kadencji tego nieudacznika!

00

Mała zmiana w taborze MZK - w miejsce 2 Jelczy 120M z 1997 roku pojawiły się 2 niskopodłogowe Gräf&Stifty NL202 (czyli MAN-y montowane w Austrii) z ... 1994 roku. Jeden z nich wczoraj był już na mieście - m.in. na liniach 2 i 6:

00

W sprawie MZK przestałem już liczyć na cokolwiek...spółka ta w ogóle nie jest przystosowana do obecnych potrzeb rynkowych, a jedyną radą MZK na to, że ludzie nie jeżdżą autobusami jest likwidowanie kolejnych linii. Tak daleko nie zajedziemy. Jedyna co ta firma potrafi to narzekanie na "busiarstwo", ale przecież nikt im nie broni być firmą konkurencyjną - ja stanowczo wolę jechać mzk-ą niż obleśnym busem, tylko, że jak patrzę na rozkład i widzę, że najbliższą mzk-ę mam za 50 min to chyba jasne, że albo wsiadam w to co podjeżdża, albo wybieram się na spacer.

00