Będąc małą dziewczynką pamiętam,jak w Al.Bieruta była piękna scena zwana muszla,tam odbywały się wszystkie festyny w samym środku miasta i nikomu nie przeszkadzalo wszyscy się cudownie bawili,pozniej pamiętam w miejscu Koszar....bylo świetnie i było bardzo dużo ludzi wręcz ciasno....bylo supet,dlaczego teraz tak nie ma??? Dlaczego ludziska wciąż narzekają??? Pozdrawiam serdecznie i żyjmy chwilą bez marudzenia.

182

Ja też pamiętam wesołe miasteczka z końcem lat 80-tych i 90-tych. Tłumy rodziców z dziećmi.najlepsza była strzelnica i te bajery,jakie można było ustrzelić. Ja wygrałam spineczkę wsówkę z niebieską kokardką i drewniane miniaturkowe chodaczki a la holenderskie.

40

Jednym słowem debilom bo babcia popitolona woli dać na flache niż wnuczkom na karuzelę ja mieszkam w tym bloku nie było głośnej muzyki wręcz odwrotnie mówiłam do męża że za cicho grają niech dewotki wyp...rzaja tam gdzie nie grają dzieci muszą poszalec a nie komputer ja kiedyś chodziłam na karuzelę ale muzyka grała aż ziemia duczała pozdrawiam panów z Wesołego miasteczka

80

Ja dzieci kocham małe , duże , dorosłe i jestem za- nich się bawią ,używają w miarę rozsądku.Mam swój wiek i nic mi tak nie przeszkadza jak właśnie starcy- chodzą z pieskami-taki się zerżnie na chodnik ,albo trawę,a ja w to wdepnę.

90

Prośba do Pana prezesa Barbórka wprowac pan opłaty od pieska i już będzie okej

91

A panowie którzy to obsługują są najczęściej troszkę wstawieni.

22

Dlatego to miasto umiera sami emeryci i reciśći wszystko wszystkim przeszkadza

80

Starsi to już nie pamiętają jak byli dziećmi i co robili. Co te dzieci mają robić? Zamknąć je w domu? Starsi są strasznie czepliwi i zrzędliwi. Wszystko im przeszkadza. Mam nadzieję, że taka nie będę na starość i dam żyć innym.

131

Tragedia. Piotrków to miasto emerytów. Nie ma co się dziwić że ludzie młodzi stąd wyjeżdżają. Nie ma tu życia, nic się nie dzieje. Za to powstaje kościół za kościołem...

132

Kościołów wincyj, to by dziadkom pasowało...!

123