Hmm problem z dymkiem w parku tworzy się z dwóch głównych powodów. Pierwszy to jest ustawa zakazująca palenia wyrobów tytoniowych w miejscach publicznych ( czyli park też się zalicza), jest to po prostu łamanie przepisów. A drugi punkt to bałagan jaki robią w koło siebie, ponieważ pety biją na ścieżki itp bo śmietniki są za daleko wg nich.
Czy opuszczenie samowolne szkoły jest dozwolone?Oczywiście wtedy kiedy są zajęcia!
A o piwku jak się cieplej zrobi to redaktor zapomniał wspomnieć czy będzie osobny artykuł o piciu w parku albo podwórku monopolowego ?
Owoc zakazany ma niebiański smak ...... dawno temu, kibelek był nielegalną palarnią i jaskinią hazardu ...... czy przyjdzie, kogo złapie i z kogo pośmiewisko ...... "to byli czasy" a teraz półoficjalne, monotonne palenie w parku bez cienia emocji ..... nuda.
Jak zwykle wszystko ludzia przeszkadza nie dziwię się że młodzież opuszcza piotrków i wyjeżdża do innych miast bo tutaj wszystko przeszkadza nawet to że wyjdą zapalić papierosa a sami ci co piszą w wieku szkolnym latali palić papierosy ja już nie pale ale to nie oznacza żeby kogoś negowac i zakazy robić że pala w parku lepiej tam niż maja w szkole po ubikacjqvh się ukrywać i palić reasumując piotrków i piotrkowianie maja dziwny nawyk wszystko im przeszkadza chore a potem się dziwią że młodzież wyjeżdża do większych miast piotrków miasto emerytów i ciągłego narzekania.. Pozdro
Najlepiej to młodzież wywalić z tego Piotrkowa bo wszędzie przeszkadzamy noszą ludzie mamy takie samo prawo jak wszyscy i niby starsi od nas ludzie tam nie palą.
Uczniowie idący na ' dymka ' do parku powodują utrudnienia w ruchu samochodowym .Te ich wycieczki zatrzymują ruch na rondzie i proszę mi wierzyć ,że wśród nich są uczniowie niepełnoletni.Jak wynika z artykułu dyrekcja nie jest zorientowana w sytuacji. Gdzie jest kuratorium ? powinni się tym zająć.
Za bezpieczeństwo uczniów w czasie organizacji zajęć dydaktyczno-wychowawczych odpowiada dyrektor szkoły i odpowiedzialność ta dotyczy także czasu przerw międzylekcyjnych. Sytuacja , w której uczniowie podczas przerw wychodzą poza teren szkoły - jest niedopuszczalna. Nawet, jeśli uczeń nie wbiegnie w pośpiechu pod koła przejeżdżającego auta i nie zostanie zaatakowany, to może dojść do mnóstwa innych sytuacji, które spowodują uszczerbek na zdrowiu lub zagrożenie dla zdrowia lub życia ucznia .Jeśli do tego dojdzie - do odpowiedzialności zostanie pociągnięty dyrektor szkoły, nawet jeśli uczeń był pełnoletni. Przepisy nie stanowią rozróżnienia odpowiedzialności dyrektora za uczniów pełnoletnich oraz niepełnoletnich. Za bezpieczeństwo jednych i drugich podczas zajęć organizowanych przez szkołę ponosi jej dyrektor.
Są potrzebni policji, podbija się na tej młodzieży statystyki,
jak czegoś brakuje, to do parku
Oj tam, oj tam, i o co tu robić - nomen omen - dym? Przecież to co robią ci młodzi ludzie jest DOBRE DLA PAŃSTWA. Po pierwsze, paląc zasilają budżet w większym stopniu, niż gdyby wydali te pieniądze np. na jedzenie. Po drugie, paląc już od młodych lat wybitnie zwiększają prawdopodobieństwo, że nie dożyją do emerytury. A jak wiadomo, stan finansów ZUS-u od wielu już lat jest ujemny. W tej sytuacji poświęcanie zdrowia i pieniędzy przez tych młodych ludzi urasta do rangi bohaterstwa i patriotyzmu na miarę dzisiejszych czasów! ;) Dużo palta i przed czasem umierajta, budżet zasilajta, ZUS-u nie wkurzajta! ;)
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!