kiedyś prawie 4 wydmuchałem. Rok szybko minął. Teraz jeżdżę ostrożniej
Pewnie wypił "na odwagę"
Ja jestem trochę silniejszy nie boje się jechać po Polskich drogach bez wypicia "na odwagę"
No pewna jestem że człowiek nikt nigdy nie przewidzi wszystkiego i nikt święty nie jest
Amator jak po 0.4 już nie panuje nad autem.Kolega kiedyś jechał mając 1.84 i nawet po nim nie bylo widać.Ale wpadł podczas trzeźwego poranka.
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!