Dlaczego nikt z policji nie reaguje na wyścigi wieczorno - nocne przy Sikorskiego i Słowackiego. Młodzi spotykają się przy parkingu,(to już chyba ich na własność ten parking) przy ul.Niemena , już mają swoje krzesełka ze sobą, syf totalny zostawiają i oczywiście wyścigi urządzają i tak jest codziennie gdzieś od godziny 19.00 i dalej. Nawet pod basenem jeżdżą z piskiem opon. Czy ktoś się tym w końcu zajmie? Czy dopiero jak dojdzie do tragedii?
Miasto to nie tor wyścigowy. Trzeba myśleć o jeździć zgodnie z przepisami prawa o ruchu drogowym a nie tylko noga na gazie.
Wcale się nie dziwię, bo większa część kierowców jeżdżących po Piotrkowie to same oszołomy nie mające za grosz rozumu. A czym większe i markowe mają auto, to mają w d.... pozostałych użytkowników dróg.
Najwyższy czas, aby firmy ubezpieczeniowe nie płaciły odszkodowań za kolizje i wypadki przy nie zachowywaniu odległości pomiędzy autami.
To jest skutek idiotycznych przepisów o pierwszeństwie dla pieszych...
Doceniamy za wyłączenie AdBlocka na naszym portalu. Postaramy się, aby reklamy nie zakłócały przeglądania strony. Jeśli jakaś reklama lub umiejscowienie jej spowoduje dyskomfort prosimy, poinformuj nas o tym!
Życzymy miłego przeglądania naszej strony!